M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Nasza akcja „Bajkowe lato z Radiem Kielce” dotarła do Opatowa. Dziś Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” z Kielc przyjechał do najmłodszych ze spektaklem „Kapitan Porządek”, który porusza ważne tematy: segregacji odpadów i dbania o środowisko.
Do amfiteatru Opatowskiego Ośrodka Kultury przyszło kilkaset osób, w tym całe rodziny. Widzów nie odstraszył niewielki deszczyk, który popadał tuż przed rozpoczęciem. Potem nad Opatowem przyjemnie prażyło słońce.
Temu, co działo się w opatowskim amfiteatrze przyglądali się nie tylko mieszkańcy Opatowa, ale także odwiedzający miasto, na przykład goście z Francji. Pani Anna z trzema synami podkreśla, że we Francji teatry bardzo często pojawiają się w małych miasteczkach i dlatego cieszy się, że podobnie jest w Opatowie. Mieszkańcy także chwalą inicjatywę. Jak podkreślają, nieczęsto bywają z dziećmi w teatrze, a najmłodszym przypadła do gustu opowieść o „superbohaterze z wysypiska”.
– Jesteśmy na wakacjach u dziadków, to jest dobra okazja, aby dzieci, które mieszkają na co dzień we Francji mogły zobaczyć coś innego – mówi pani Anna.
Burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski na spektakl przyszedł z żoną i synem. Jak mówi, „Kapitan Porządek” porusza ważny temat, który istotny jest również z perspektywy samorządu. Dodaje, że w Opatowie organizowanych jest coraz więcej kulturalnych inicjatyw, dlatego dziękuje Radiu Kielce za zorganizowanie wydarzenia, bo dzieci niekiedy po raz pierwszy mają w ten sposób kontakt z teatrem. Ponadto szybko policzył, że spektakl obejrzało około 350-400 osób.
– To jest integracja, okazja do spotkania się, ale też dla dzieci z Opatowa, które nie mają na miejscu teatru, to jest taka nowość – mówi burmistrz.
Dodaje ponadto, że wpajanie wiedzy od najmłodszych lat o segregacji śmieci i dbania o środowisko pozytywnie wpłynie na przyszłe pokolenia.
Po spektaklu odbyły się również warsztaty teatralne, dzieci korzystały z dmuchańców i malowania twarzy. Ponadto można było spotkać ulubione bajkowe postaci, m.in. kaczkę Daisy i Myszkę Miki.
