Po dniu przerwy kielczanin Maciej Giemza wrócił do rywalizacji w Silk Way Rally 2019. W niedzielę uczestnicy rajdu pokonali najdłuższy, bo liczący aż 785 kilometrów, ósmy etap z Bayin Baolige do Alashan.
Odcinek specjalny liczył 326 kilometrów. Wychowanek KTM Novi Korona Kielce dojechał do mety na czternastym miejscu.
– To był bardzo trudny odcinek, najtrudniejszy do tej pory. Wydmy były bardzo techniczne, a wszystkie drogi piaszczyste. Miałem problemy z chorobą lokomocyjną na wydmach, ale jutro wypróbuję nowego sposobu na chorobę – podsumował swój występ pochodzący z Piekoszowa motocyklista.
Ósmy etap Rajdu Jedwabnego Szlaku wygrał wśród motocyklistów Argentyńczyk Kevin Benavides (Monster Energy Honda Team). Drugi linię mety minął Francuz Adrien Van Beveren (Yamaha Rally Team), a trzeci Portugalczyk Paulo Goncalves (Hero Motosports Rally Team).
W klasyfikacji generalnej prowadzenie utrzymał Brytyjczyk Sam Sunderland (Red Bull KTM Factory Racing), drugi jest Kevin Benavides, a trzeci Adrien Van Beveren. Maciej Giemza utrzymał dziesiątą lokatę.
W poniedziałek przedostatni etap rajdu z Alashan do Jiayuguan w chińskiej prowincji Gans. Kierowcy będą mieli do pokonania 501 kilometrów, z czego 290 kilometrów będzie stanowił odcinek specjalny.
Rajd Jedwabnego Szlaku zakończy się 16 lipca w chińskim Dunhuang.