Pierwszy tydzień przygotowań Wisła Sandomierz zakończyła grą kontrolną z Radomiakiem Radom. W pojedynku rozegranym w Kolonce, na którym na co dzień występuje Jodła Jedlnia-Letnisko zdecydowanie lepszy okazał się beniaminek I ligi i zaaplikował Sandomierzanom 4 bramki.
W ekipie trenera Rafała Wójcika zagrało znów kilku testowanych zawodników. Byli to m.in. Stanek (obrońca Górnika Zabrze), pomocnicy – Dachnowski z Ukrainy, Tyla z Unii Tarnów i Makuszewski z GKS Bełchatów. Po raz kolejny przyglądano się również Stolarczykowi oraz bramkarzowi Pietrasowi ze Spartakusa Daleszyce.
Jeśli jeszcze po pierwszej połowie na grę Wiślaków nie można było narzekać, bo bramkę stracili po fenomenalnym uderzeniu Winsztala, to druga odsłona obnażyła słabości trzecioligowca. Jak stwierdził trener Wójcik, jego podopieczni byli tylko tłem dla szybko i kombinacyjnie grającego rywala.
Jego zawodnikom nie udało się przeprowadzić żadnej akcji, a testowani gracze, którzy aspirują do gry w drużynie zagrali bardzo słabo. Być może w kolejnym spotkaniu kontrolnym przekonają do siebie szkoleniowca i władze klubu. Potwierdził to prezes klubu Sebastian Wieczorek, który stwierdził, że zespół grając praktycznie z drugim składem Radomiaka zagrał bardzo słaby mecz.
– Dziś nikt nie zasłużył, aby w najbliższym sezonie założyć wiślackie barwy – dodał prezes Wieczorek.
Następny sparing Wisła Sandomierz zagra z Garbarnią w Krakowie w najbliższą środę 17 lipca.
Radomiak Radom 4-0 Wisła Sandomierz
Bramki: Patryk Winsztal 41., Maciej Filipowicz 48., Chams Faraji 56., Adrian Nowosadko 89.
Wisła, I połowa: Pietras – Konefał, Czerwiak, Wilk, Chorab – Piątkowski, Tyl, Sudy, Jeziorski, Dachnowski – Piechniak.
Wisła, II połowa: Wierzgacz – Stolarczyk, Stanek, Kolbusz, Bażant – Ferens, Tyl, Sornat, Brożyna, Makuszewski, Zwierucha.