Piłkarze Korony wrócili ze zgrupowania w Opalenicy, na którym przygotowywali się do nowego sezonu PKO Ekstraklasy. Kielczanie dostali od włoskiego szkoleniowca Gino Lettieriego dwa dni wolnego. Do treningów wrócą w czwartek.
– Fizycznie mocniej pracowaliśmy w Kielcach, wtedy było trudniej. W Opalenicy zeszliśmy z tych obciążeń, choć wiadomo, że i tak były one duże. Cały obóz oceniam bardzo pozytywnie. Każdy z nas starał się dawać z siebie sto procent. My młodzi musimy się bardziej starać, bo dopiero wchodzimy do tej drużyny. Musimy pokazać, na co nas stać, a że bywa to czasami trudne, to normalne – powiedział 18–letni napastnik Maciej Sowiński.
Z młodych piłkarzy na zgrupowaniu w Opalenicy byli także m.in. Paweł Sokół, Łukasz Bujak, Oskar Sewerzyński, Daniel Szelągowski Mateusz Spychała i Grzegorz Szymusik.
– Z dnia na dzień wygląda to coraz lepiej. Młodzi zawodnicy zaczynają się fajnie prezentować, następuje takie scalenie. To jest pozytywne. Potrzebują oczywiście czasu, żeby złapać nawyki z seniorskiej piłki, ale ja oceniam to bardzo pomyślnie – stwierdził 28–letni Łukasz Kosakiewicz.
Kielczanie rozegrali w Wielkopolsce cztery mecze kontrolne. „Żółto–czerwoni” wygrali 4:2 z młodzieżowym zespołem VfL Wolfsburg i 2:1 z prowadzonym przez Ryszarda Tarasiewicza GKS Tychy, przegrali 1:3 z Reprezentacją AFE, czyli bezrobotnymi profesjonalnymi hiszpańskimi piłkarzami i zremisowali 1:1 z holenderskim Vitesse Arnhem.
Przed rozpoczęciem rozgrywek podopieczni Gino Lettieriego zagrają jeszcze w najbliższą sobotę, 13 lipca na wyjeździe z beniaminkiem PKO Ekstraklasy ŁKS Łódź. Nowy sezon Korona Kielce zainauguruje w sobotę, 20 lipca meczem w Bełchatowie z drugim beniaminkiem Rakowem Częstochowa.