Gmina Oksa nie radzi sobie z dzikimi wysypiskami śmieci, a tym samym nie wypełnia obowiązków nałożonych przez ustawodawcę w kwestii dbania o ład i porządek. Zarzuty stawia władzom Witold Chmielewski, mieszkaniec gminy, a jednocześnie prezes Stowarzyszenia Patriotycznego – Chrześcijańskiego „Tyniec”.
Zwraca uwagę na dzikie wysypiska śmieci, pozarastane i zniszczone znaki drogowe, a dodatkowo szwendające się bezpańskie psy. Te zarzuty odpiera wójt Tadeusz Soboń.
Zdaniem Witolda Chmielewskiego, dzikie wysypiska nie zostały należycie uprzątnięte, a jedynie zamaskowane ziemią, piachem i gruzem. Takich miejsc jest co najmniej 11. Zwraca uwagę, że do ich powstania doszło, ponieważ gmina nie miała Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów i nie prowadziła żadnych działań profilaktycznych.
Wójt Tadeusz Soboń zapewnia tymczasem, że problem nielegalnych wysypisk jest mu znany, a gmina w miarę możliwości stara się z nimi walczyć. Jak przypomniał, w ub. roku cztery takie miejsca zostały uprzątnięte. Odpady z nich wywieziono na składowisko do Włoszczowy. W ten sposób zlikwidowano dzikie wysypiska w Tyńcu, Kanicach Starych oraz Zakrzowie. Z jego informacji wynika, że na terenach należących do gminy trzeba usunąć jeszcze 5 takich miejsc.
Wójt zapewnia, że kolejne akcje na pewno będą prowadzone, aby pozbyć się niechlubnego wizerunku gminy. Do końca tego roku wysypiska te zostaną uprzątnięte – zadeklarował wójt. Jak dodaje, pozostałe osiem nielegalnych wysypisk znajduje się na działkach prywatnych, a dwa na terenie należącym do Skarbu Państwa. Do właścicieli gruntów zostały skierowane ponaglające pisma – twierdzi wójt.
Gmina kupiła również siedem fotopułapek, które zamaskowane będą umieszczone na drzewach. W ten sposób łatwiej będzie namierzyć osoby, które nielegalnie wywożą śmieci. Wójt przypomina, że na placu urzędu gminy utworzony został Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, gdzie mieszkańcy codziennie od poniedziałku do piątku mogą przywozić śmieci, które nie są zabierane w comiesięcznej zbiórce, czyli odpady wielkogabarytowe, akumulatory, opony, opakowania po farbach i sprzęt elektryczny.