Kielecki radny – Maciej Bursztein apeluje do władz miasta o zmiany w funkcjonowaniu Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych. Jego zdaniem, firma jest obecnie w wielu obszarach monopolistą, a przez to miasto przepłaca za większość usług. Dotyczy to między innymi utrzymania zieleni.
W opinii Macieja Burszteina, jednym z potrzebnych działań jest uchylenie uchwały z 2011 roku, która ustanowiła monopol Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych na koszenie trawy w mieście.
– Generalnie chodzi o to, żeby sytuacja była przejrzysta. Niech to się odbywa na jasnych zasadach. Niech RPZiUK startuje w przetargach. Konieczne jest ustalanie cenników. Od lat Kielce nie poszukują najlepszej ceny na usługi od firm zajmujących się zielenią, tylko zlecają to Rejonowemu Przedsiębiorstwu Zieleni. Chcielibyśmy, aby to uległo zmianie. Miasto nawet nie wie, ile płaci za usługę – argumentował radny.
Wskazywał także na inne rozwiązania, które mogłyby przynieść oszczędności między innymi w kwestii koszenia traw. W jego ocenie, warto rozważyć podział Kielc na strefy, żeby dać szansę na start w przetargach także mniejszym lokalnym firm.
– Oszczędności przy zdemonopolizowaniu usług na koszenie traw mogłyby przynieść około 25 procent – szacuje Maciej Bursztein.
Arkadiusz Kubiec, zastępca prezydenta Kielc odpowiedzialny za sprawy komunalne stwierdził, że sytuacja wymaga przeanalizowania, ale ostateczna decyzja będzie należała do prezydenta Bogdana Wenty.