10 lipca w Sądzie Okręgowym w Kielcach zapadnie wyrok w sprawie 34-letniej Mireli Z. Kobieta jest oskarżona o zabójstwo 28-letniego kolegi. Do zdarzenia doszło w marcu ubiegłego roku w jednym z domów jednorodzinnych przy ulicy Sandomierskiej w Kielcach.
Feralnego dnia, pod numer alarmowy zadzwoniła kobieta i poinformowała, że jej znajomy leży z raną klatki piersiowej i jest nieprzytomny. Na miejsce pojechały służby ratunkowe, ale życia mężczyzny nie dało się uratować. Biegli stwierdzili, że śmierć mężczyzny była spowodowana raną w klatce piersiowej i obrażeniami wewnętrznymi. Na miejscu zdarzenia zabezpieczono nóż, którym zadano śmiertelny cios. W sprawie zatrzymano Mirelę Z. Kobieta przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia.
Proces w tej sprawie toczył się za zamkniętymi drzwiami. Sędzia Tomasz Durlej, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach informuje, że dziś zamknięto przewód sądowy.
– Prokurator domaga się dla oskarżonej kary 15 lat pozbawienia wolności oraz zasądzenia odszkodowania na rzecz pokrzywdzonych solidarnie 30 tysięcy złotych. Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, których w tej sprawie jest czworo, wniósł o wymierzenie 25 lat pozbawienia wolności oraz zasądzenie od Mireli Z. po 50 tysięcy złotych dla rodziców ofiary i po 35 tysięcy złotych dla jego sióstr – wymienia rzecznik. Wszyscy domagają się obciążenia jej kosztami procesu.
Z kolei obrońca oskarżonej chce zmiany kwalifikacji prawnej czynu, uznając że dopuściła się zarzucanego jej czynu pod wpływem silnego wzburzenia. Ponadto domaga się, aby sąd orzekł karę pozbawienia wolności w rozmiarze odpowiadającym okresowi tymczasowego aresztowania.
– Mirela Z. została aresztowana 7 marca 2018 roku. Środek zapobiegawczy jest orzeczony do 31 lipca 2019 roku. Oskarżona w ostatnim słowie przeprosiła i oświadczyła, że żałuje tego co się stało – dodał sędzia Tomasz Durlej.
Mireli Z. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.