Policjanci z komisariatu w Daleszycach pomogli 5-letniemu chłopcu, który połknął kapsułkę do prania. Funkcjonariusze eskortowali do szpitala pojazd, w którym znajdowało się dziecko. Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 19.00 w miejscowości Słopiec.
– Do funkcjonariuszy podjechał osobowy peugeot, którym kierował 20-letni mężczyzna. W pojeździe był także 5-letni chłopiec i jego babcia – relacjonuje Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
– Kierowca powiedział, że dziecko najprawdopodobniej połknęło środek chemiczny i musi z nim pilnie dojechać do szpitala. Funkcjonariusze postanowili pomóc rodzinie, włączyli sygnały i ruszyli w kierunku miasta. O sytuacji powiadomili dyżurnego, który po uzgodnieniu trasy z patrolem przekazał informację do ratowników medycznych – mówi Karol Macek.
Na ulicy Pileckiego w Kielcach policjanci zauważyli jadącą w ich kierunku karetkę. Chłopczyk niezwłocznie trafił pod opiekę ratowników, którzy odwieźli go do szpitala.