Degustacje potraw regionalnych, występy zespołów folklorystycznych, a przede wszystkim puszczanie wianków. Tak zapowiada się impreza, która odbędzie się dziś przy Starym Młynie nad Lubrzanką. Początek o godzinie 18.00.
Wstępem do tej zabawy będzie przejazd zespołu śpiewaczego Koła Gospodyń Wiejskich Lubrzanka przez Mąchocice Kapitulne. W Starym Młynie uformuje się korowód, który przejdzie na mostek nad Lubrzanką. Właśnie tu będą puszczane wianki.
Jak zapewnia Zbigniew Bujak, pomysłodawca i organizator zabawy, to nie będzie koniec imprezy.
– Na łące będą ustawione różne kramy, a panie z koła gospodyń wiejskich będą częstowały specjałami, m.in. pajdą chleba ze smalcem, bigosem, ciastem, z kolei strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mąchocicach Kapitulnych będą smażyli kiełbaski na grillu - wyjaśnia.
Nie zabraknie występów artystycznych. Zaśpiewają także dzieci i młodzież. Najmłodsi przez cały tydzień uczestniczyli w warsztatach, na których między innymi uczyli się wicia wianków.
Impreza potrwa do zmroku. Udział w niej może wziąć każdy. Jak dodaje Zbigniew Bujak, warto zabrać ze sobą koc, bo zabawa będzie miała formę pikniku.
Jest to czwarta edycja imprezy, która narodziła się po tym, jak na Lubrzance powstała nowa kładka.
– Umownie graniczną rzeczką między Mąchocicami Kapitulnymi (gmina Masłów) a Bęczkowem (gmina Górno) jest rzeka Lubrzanka. Wójt Górna na prośbę swoich rolników chciał zrobić bród na niej, żeby mogli łatwiej przejeżdżać z jednej strony na drugą. Zrobił również kładkę. Wtedy z mojej strony padł pomysł, żeby z tej okazji zrobić imprezę, a że akurat był czerwiec, więc ustaliliśmy, że to będzie impreza świętojańska – wyjaśnia Zbigniew Bujak.
Choć impreza jest dość młoda, doczekała się swojej piosenki z romantyczną historią w tle, jakoby most na Lubrzance pozwolił połączyć się zakochanym z Mąchocic i Bęczkowa.