Szybkie motorówki i skutery robią furorę wśród miłośników spędzania czasu nad wodą. Nie każdy może jednak z nich korzystać, ponieważ potrzebne są do tego wiedza, umiejętności i odpowiednie uprawnienia.
Jak informuje Piotr Molasy, prezes Świętokrzyskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, obecnie przepisy zezwalają osobom nieposiadającym uprawnień na żeglowanie mniejszymi jachtami lub łodziami z silnikami o niewielkiej mocy. Można na przykład pływać jachtem żaglowym nie przekraczającym 7,5 metra długości lub jachtem motorowym z silnikiem o mocy nie przekraczającej 10 kilowatów.
Osobom, które chcą sterować większymi jednostkami potrzebny jest patent. Jak mówi Piotr Molasy, naukę może rozpocząć każdy, kto ukończył 14 lat.
– Robimy takie szkolenia jako Świętokrzyski WOPR. Jesteśmy ośrodkiem, który posiada zgodę Ministerstwa Sportu i Turystyki na prowadzenie egzaminów żeglarskich, motorowodnych oraz na licencję narciarza wodnego – mówi Piotr Molasy.
Można także przejść kurs dający licencję na holowanie statków powietrznych, który uprawnia między innymi do holowania spadochronów czy paralotni.
Piotr Molasy przypomina, że bezpieczeństwa nad wodą strzegą także policjanci, a doświadczenia minionych lat wskazują na to, że funkcjonariusze są bardzo potrzebni, bo niejednemu amatorowi motorówek czy skuterów uratowali już życie.
– Tak naprawdę policja zwraca uwagę na dwie rzeczy. To jest przede wszystkim posiadanie wymaganych uprawnień oraz alkohol i inne używki. Jeśli chodzi o tę pierwszą sprawę to prym wiodą w tym osoby pływające na skuterach wodnych. Właściciel skutera zawsze ma takie uprawnienia, natomiast koledzy niekoniecznie i liczą na to, że policja ich nie zatrzyma. Pamiętajmy jednak o tym, że jeżeli spowodujemy wypadek i nie mamy odpowiednich patentów, to jesteśmy traktowani tak samo, jakbyśmy kierowali samochodem bez prawa jazdy – informuje.
Piotr Molasy zaznacza, że za brak wymaganych uprawnień do pływania pojazdami wodnymi grozi mandat do 500 złotych.
Więcej informacji na temat kursu na sternika motorowodnego można znaleźć na stronie Świętokrzyskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.