Podczas tegorocznej rekrutacji w ostrowieckich szkołach ponadpodstawowych w dalszym ciągu większym zainteresowaniem cieszyły się licea ogólnokształcące, do których swoje wnioski aplikacyjne wysłało niemal 50 procent absolwentów podstawówek i gimnazjów.
Około 40 procent młodych osób chce kontynuować naukę w technikach. Natomiast niecałe 10 procent zdecydowało się na naukę w szkołach branżowych.
Jak informuje Mariusz Łata, naczelnik wydziału edukacji w Starostwie Powiatowym w Ostrowcu Świętokrzyskim, najwięcej wniosków napłynęło do Liceum Ogólnokształcącego nr 1 im. Stanisława Staszica. Spośród techników najczęściej wybierany był Zespół Szkół nr 3, czyli popularne Technikum Hutniczo-Mechaniczne.
– Do „Staszica” po gimnazjum aplikowało około 200 osób, po szkole podstawowej około 180 osób. Do THM-u 130 osób po gimnazjum i ok. 140 po szkołach podstawowych – mówi.
Mariusz Łata podkreśla, że szacunki starostwa zgadzają się z tym, co wydarzyło się podczas rekrutacji. Co prawda nie każdy uczeń dostanie się do wymarzonej szkoły, jednak wszystkie szkoły są gotowe na zapewnienie miejsca.
Z tegorocznego naboru cieszy się Dariusz Kaszuba, dyrektor popularnego „Staszica”. Jak informuje, organ prowadzący, czyli starostwo, zwiększyło liczbę uczniów w klasie z 30 do 34. W trakcie rekrutacji szkoła otrzymała zgodę na utworzenie 8 klas: 4 dla uczniów po gimnazjum, 4 po szkole podstawowej. Do tej pory szkoły tworzyły zwykle 3 lub 4 klasy. Dyrektor tak dużego zainteresowania upatruje w dobrze przygotowanej rekrutacji, która zakładała szeroką skalę promocyjno-reklamową. Były m.in. wyjazdy do kilkudziesięciu szkół, gdzie przekonywano o tym, że warto uczyć się w LO nr 1.
– Nabór do „Staszica” jest najlepszym w całym mieście. Mamy chętnych na 11 klas pierwszych, ale my utworzymy 8 klas, bo inaczej szkoła byłaby przeludniona – mówi Dariusz Kaszuba i podkreśla, że do szkoły trafią uczniowie z wysokimi średnimi. Rekordziści mają od 150 do 170 punktów.
Ostateczna lista przyjętych uczniów opublikowana będzie 16 lipca.