Zarząd Powiatu Ostrowieckiego otrzymał wotum zaufania oraz absolutorium za wykonanie budżetu za ubiegły rok. Mimo szerokiej dyskusji na temat m.in. finansowych problemów powiatu oraz szpitala, podczas której obóz rządzący obarczał poprzedni zarząd, radni głosowali jednomyślnie.
Starosta ostrowiecki Marzena Dębniak podkreśla, że o udzielenie absolutorium wnioskowała bez przekonania. Nad większością zeszłorocznego budżetu kontrolę sprawował poprzedni Zarząd. Jak mówi Marzena Dębniak, gdyby nie ciągłość władzy i określone przepisy, to wnioskowałaby o nieudzielenie wotum zaufania i absolutorium.
Wśród największych bolączek jest szpital powiatowy, który w minionym roku wygenerował wysokie straty. Jak podkreśliła, zadłużenie kładzie się cieniem na funkcjonowanie powiatu.
– Sposób zarządzania szpitalem doprowadził do straty w wysokości 16,5 miliona złotych i zobowiązaniem obecnego zarządu do ewentualnego pokrycia niemal 14 milionów, a tych pieniędzy nie ma – mówi starosta.
Dodaje też, że wiele pieniędzy poszło na zbędne rzeczy, m.in. na promocję Zarządu. Zwróciła też uwagę na zaniedbania w szkołach.
Marzena Dębniak dodaje, że powiat czeka program naprawczy dla starostwa i dla szpitala. Starosta uważa, że to będzie ciężka praca na najbliższe kilka lat. Mówi, że zaniedbania są bardzo duże, a środków na ich usunięcie brak.
Z kolei Zbigniew Duda, radny Prawa i Sprawiedliwości, który w minionej kadencji był starostą przypomina, że nowy Zarząd w 2018 roku pracował tylko przez ponad miesiąc. Jak mówi, radni Komitetu Wyborczego Wyborców Jarosława Górczyńskiego zatwierdzili wykonanie budżetu, nad którym w większości pracowała jego ekipa. Dodaje, że starosta od początku urzędowania jedynie narzeka na trudności. Jak zaznaczył, jeśli sytuacja ją przerasta, to powinna zrezygnować z funkcji.
– Radni od pana Górczyńskiego, głosując za absolutorium również zatwierdzili rok poprzedni, to samo z wykonaniem budżetu – mówi radny Zbigniew Duda.
Pytany o zarzuty wobec poprzedniego Zarządu odpowiada, że to polityczne zastrzeżenia, a starosta Marzena Dębniak jest rasowym politykiem.
– Jedyne co robi, to uprawia politykę – mówi radny Duda.
Zbigniew Duda odnosząc się do ubiegłorocznego zadłużenia szpitala odpowiada, że w pierwszych trzech miesiącach tego roku, za rządów nowego Zarządu, szpital zadłużył się już na ponad 5 milionów złotych. Jeśli tak dalej pójdzie, strata na koniec roku będzie jeszcze wyższa niż w 2018.
Zbigniew Duda informuje, że Zarząd zostawił na koncie 12 milionów złotych do pokrycia wszelkich długów. Z kolei skarbnik powiatu wyjaśnia, że to jedynie saldo kont i nie jest to żywa gotówka, którą można dowolnie wydatkować.
– W saldzie są dotacje i subwencje. Po dotychczasowym rozliczeniu wszystkich sald kont pozostało około 7,5 miliona złotych. Były to wydatki związane z opłaceniem wynagrodzeń, a także ZUS-ów – zaznacza.
Ubiegły rok powiat zakończył z nadwyżką budżetową niemal 2 milionów 300 tysięcy złotych. Zadłużenie powiatu wynosi ponad 57,5 miliona złotych.