Kolejny wniosek o budowę w ramach specustawy mieszkaniowej trafił do kieleckiego magistratu. Tym razem prywatny inwestor planuje wybudować cztery budynki wielorodzinne przy ulicy Dobrzyńskiej, przy wyjeździe z Kielc w kierunku Cedzyny.
Artur Hajdorowicz dyrektor wydziału informuje, że inwestor planuje budowę czterech czteropiętrowych budynków, w których znalazłoby się minimum 170 mieszkań. Budynki byłyby wyposażone w garaże podziemne. Wcześniej planował zrealizować inwestycje stosując normalne procedury. Jednak po odmownej decyzji ze strony urzędników, a później Samorządowego Kolegium Odwoławczego do budowy nie doszło.
– Postępowanie o wydanie warunków zabudowy toczy się od dłuższego czasu. Jedną odmowną decyzja już wydaliśmy. Jednak naszym zdaniem, ze względu na zasady dobrego sąsiedztwa to jest sprawa raczej na „nie”. Po pierwsze dlatego, że budynki mają większe gabaryty, a po drugie, że w bezpośrednim sąsiedztwie nie ma budynków wielorodzinnych. Mimo to nasza decyzja została z przyczyn formalnych uchylona przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, a jednocześnie inwestor wystąpił o budowę w trybie specustawy mieszkaniowej – mówi dyrektor Zdzisław Łakomiec, przewodniczący komisji ładu przestrzennego i gospodarki nieruchomościami informuje, że wniosek będzie analizowany przez miejskie służby.
– W sąsiedztwie istnieje zabudowa jednorodzinna. Jednak na razie nie zapowiada się, aby planowana inwestycja była tak konfliktowa jak to było w przypadku ulicy Nowej. Oczywiście jeśli pojawią się protesty to będziemy wsłuchiwać się w głos mieszkańców – mówi przewodniczący.
Specustawa mieszkaniowa ma przyspieszyć proces inwestycyjny i ograniczyć procedury administracyjne do minimum. Na jej podstawie inwestycje mieszkaniowe mogą być realizowane niezależnie od istnienia lub ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Ostateczną decyzje o pozwoleniu na realizacje inwestycji radni muszą podjąć w ciągu dwóch miesięcy od wpłynięcia wniosku.