Bardzo pracowite wakacje będzie miał kielczanin Maciej Giemza. Motocyklista ORLEN Team już w najbliższy wtorek wyjeżdża na Łotwę, gdzie w miejscowości Madona, leżącej w historycznej krainie Liwonia, odbędą się dwie kolejne rundy mistrzostw Europy w motocyklowych rajdach enduro.
Z Łotwy Maciej Giemza poleci do Irkucka, gdzie 6 lipca rozpocznie się Silk Way Rally 2019. Przez dziesięć dni zawodnicy będą mieli do pokonania ponad 5 tysięcy kilometrów po bezdrożach Rosji, Mongolii i Chin z metą w mieście Dunhuang.
Po kilku dniach odpoczynku wychowanek KTM Novi Korona Kielce poleci do Hiszpanii, gdzie 26 lipca rozpocznie się Baja España Aragon. W drugi weekend sierpnia wystartuje w Hungarian Baja w Veszprém.
Po czterech rundach mistrzostw Europy w rajdach enduro Maciej Giemza zajmuje 2. miejsce w klasie 250 4T. W Portugalii był czwarty i trzeci, a na Słowacji dwa razy uplasował się tuż za podium.
– Takie jest enduro, że trzeba utrzymywać równe tempo. Jeśli się tego nie robi, to raz się jest pierwszym, a raz dziesiątym. Można być szybkim i nie być na podium. Równa jazda i przyjeżdżanie do mety w okolicach trzeciego, czwartego miejsca zaowocowały tym, że na półmetku mistrzostw jestem drugi. Taki sam plan mam na kolejne dwie rundy – powiedział niespełna 24–letni motocyklista.
Maciej Giemza wystartuje jeszcze we wrześniowych rundach Enduro European Championship w Finlandii i październikowym rajdzie Maroka.
Docelową imprezą, dla mieszkającego w Piekoszowie zawodnika, będzie styczniowy Dakar. Po 30 latach w Afryce i 11 latach w Ameryce Południowej, legendarny rajd otworzy nowy rozdział na Bliskim Wchodzie, gdyż w całości rozgrywany będzie w Arabii Saudyjskiej.