Tadeusz Kowalczyk z PSL złożył uroczyste ślubowanie i objął mandat radnego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Zajął miejsce Adama Jarubasa, który w maju został wybrany do Parlamentu Europejskiego.
Tadeusz Kowalczyk ma 70 lat, mieszka w powiecie pińczowskim. Będzie to jego szósta kadencja w sejmiku. W jesiennych wyborach, do objęcia mandatu zabrakło mu 406 głosów. Podkreślił, że w chwili obecnej jest jedynym radnym, który zasiada w Sejmiku od jego pierwszej kadencji.
Zapowiedział dalszą pracę na rzecz Świętokrzyskiego. Przyznał jednak, że w swojej działalności będzie kładł nacisk na interesy południowej jego części.
– Wszyscy jesteśmy radnymi województwa świętokrzyskiego, ale po ostatnich wyborach wyszło tak, że powiat kazimierski i pińczowski nie miały swojego przedstawiciela w sejmiku, ja tam mieszkam, znam problemy tamtych regionów – wyjaśnił.
Podczas sesji pożegnana została także radna Danuta Papaj. Przewodniczący sejmiku, Andrzej Pruś wyjaśnił, że otrzymał zawiadomienie od komisarza wyborczego o wygaszeniu mandatu Danuty Papaj, w związku z jej powołaniem na stanowisko zastępcy prezydenta Kielc.
– Tych funkcji nie można łączyć. Pani Papaj taką rezygnację z mandatu złożyła, natomiast miejsce po Danucie Papaj nie zostanie jeszcze obsadzone nowym radnym. Czekamy na stosowne pismo od komisarza wyborczego, ale myślę, że nastąpi to na kolejnej sesji – dodał. Z wyników wyborów samorządowych wynika, że miejsce po Danucie Papaj może zająć Grzegorz Świercz – kielecki lekarz, ginekolog.
Przewodniczący Andrzej Pruś wyjaśnił, że jeszcze nie ma oficjalnego potwierdzenia od tej osoby.
– Ja z panem Świerczem na ten temat nie rozmawiałem, ale nie słyszałem, żeby odmówił przyjęcia mandatu. To zadanie komisarza wyborczego, który musi to ustalić. Sądzę, że pan Świercz, doświadczony radny, podejmie się tego zadania, i sądzę, że podobnie jak w przypadku Tadeusza Kowalczyka, będzie to dobra współpraca – podkreślił.
Podczas sesji sejmiku prezentowany jest raport o stanie województwa świętokrzyskiego za 2018 rok.