Prezydent Kielc Bogdan Wenta może nie uzyskać wotum zaufania od radnych. Wotum – to nowa instytucja oceny władzy, wprowadzona po reformie ustawy o samorządzie.
Od tego roku, procedurę udzielania absolutorium poprzedza rozpatrzenie raportu o stanie gminy i głosowanie w sprawie wotum zaufania dla prezydenta. Dwukrotne nieudzielenie wotum może skutkować ogłoszeniem referendum w sprawie odwołania włodarza.
Wiele wskazuje na to, że ocena radnych może być dla prezydenta Kielc niekorzystna. Nieoficjalnie mówi się, że przeciw udzieleniu wotum zaufania będą głosować radni Prawa i Sprawiedliwości, a poprzeć ich może klub Projekt Świętokrzyskie Bezpartyjny Niezależny, który był w wyborach zapleczem politycznym Bogdana Wenty. Jeśli taki scenariusz się sprawdzi, będzie to pierwszy krok do referendum w sprawie odwołania prezydenta Kielc.
Agata Wojda, szefowa klubu Koalicji Obywatelskiej uważa, że sześć miesięcy, odkąd prezydent objął urząd to krótki okres, ale daje już możliwość do pierwszych podsumowań, a te nie są jednoznaczne.
– Myślę, że prezydent stał się zakładnikiem dużego entuzjazmu, który wzbudził w kampanii wyborczej. Mieszkańcy oczekiwali bardzo szybkich zmian idących w dobrym kierunku, bardzo intensywnej polityki. Natomiast widać, że ta polityka jest bardzo ostrożna. Prezydent skupił się na reorganizacji urzędu. Jako klub radnych udzieliliśmy prezydentowi bardzo dużego kredytu zaufania, on cały czas obowiązuje. Natomiast pojawią się na pewno głosy krytyki – powiedziała Agata Wojda.
Dużo bardziej krytycznie, dotychczasowe rządy Bogdana Wenty ocenia Jarosław Karyś, szef klubu PiS w kieleckiej radzie miasta.
– Po początkowych dobrych chwilach prezydenta przyszły kolejne miesiące i okazało się, że prezydent sobie nie radzi w zarządzaniu miastem. Nie radzi sobie z problemami, które miasto przed nim stawia. Ocenę wystawili także mieszkańcy – to jest trója. Moim zdaniem – słaba trója – mówi radny.
Jarosław Karyś zapewnia, że decyzja klubu PiS będzie jednomyślna, ale jeszcze nie zapadła.
Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta twierdzi, że jego klub nie podjął jeszcze decyzji w sprawie wotum zaufania.
– Na pewno po zmianie prezydenta Lubawskiego na prezydenta Wentę oczekiwałem większej dynamiki działań i szybszej realizacji programu wyborczego. Zdaje sobie sprawę z tego, że okres całej kadencji to jest 5 lat, ale niektóre rzeczy należy wprowadzać bezwzględnie szybko, ponieważ nie niosą one za sobą kosztów, a mogą nawet przynieść oszczędności. Jak większość mieszkańców, też jestem częściowo rozczarowany, ale ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem – powiedział przewodniczący.
Chcieliśmy poprosić o komentarz w tej sprawie prezydenta Bogdana Wentę, ale nie odbiera od nas telefonu.
Sesja absolutoryjna odbędzie się 27 czerwca.