Trawa za szybko rośnie, dlatego miejskie służby utrzymania zieleni mają problem z koszeniem trawników i ich sprzątaniem. Porozrzucane kopki siana i trawniki miejskie wyglądają jak dzikie polany.
Mieszkańcy Kielc narzekają na nieskoszone trawy w centrum miasta, przy drogach i na osiedlach. Jak mówią szczególnie zapuszczone jest osiedle KSM i tereny przy Silnicy oraz ulica Krakowska.
– W tym roku miasto jest wyjątkowo zapuszczone. Mieszkamy na Sadach i sytuacja jest dramatyczna. Z drugiej strony, gdy już trawnik jest skoszony, to wszędzie leżą stogi siana. Mieszkam tu od ponad 30 lat i tak źle jeszcze nie było – mówią.
Zdanie mieszkańców w tej sprawie podzielają kieleccy radni. Piotr Kisiel zaznacza, że nieskoszone trawniki są nie tylko nieestetyczne, ale także niebezpieczne dla kierowców.
Radna Agata Wojda dodaje, że problem uciążliwego koszenia traw można rozwiązać inaczej.
– Trawniki można byłoby zastąpić łąkami kwietnym np. w pasach rozdzielających jezdnie. Takie kwietne pasy nie wymagają szczególnej pielęgnacji i nie ograniczają widoczności na drodze – mówi.
Michał Miszczyk, prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych tłumaczy sprawę warunkami pogodowymi i brakami w kadrach, ale też ustalonym z góry harmonogramem koszenia traw. Władze miasta nie przewidziały tak wyjątkowo szybkiego rozrostu zieleni, jak w tym roku.
– Skoszenie wszystkich trawników w mieście trwa mniej więcej miesiąc. Z powodu majowych deszczów i ostatnich upałów trawniki zdążyły urosnąć bardziej, niż przewidywaliśmy. Dodatkowo trawa nierzadko jest mokra i zapycha sprzęt, stąd kopki siana, które planujemy zebrać później – mówi prezes.
Dodaje, że koszenie trawników mogłoby trwać krócej, ale do tego potrzebne jest więcej pracowników, którzy nie garną się do pracy fizycznej, a nawet jeśli to budżet miasta wyraźnie określa, ilu pracowników można zatrudnić.
Zieleń Miejska zapewnia, że do końca tego tygodnia skoszone zostaną trawy w Parku Miejskim w Kielcach i strefach płatnego parkowania. Natomiast do święta Bożego Ciała mają być skoszone trawniki przy ulicach, którymi prowadzone będą procesje. Do końca miesiąca ma zakończyć się drugie koszenie całego miasta, po którym Zakład Zieleni Miejskiej będzie czekać na dyspozycje ze strony miasta, co do rozpoczęcia kolejnej rotacji.