Koniec Wiosny Roberta Biedronia w województwie świętokrzyskim. Małgorzata Marenin, jedyny członek ugrupowania, oficjalnie złożyła rezygnację z członkostwa w partii.
Jak zapowiedziała, podczas wtorkowej konferencji prasowej na kieleckim Rynku, obecnie zamierza wraz z dotychczasowymi sympatykami ugrupowania założyć stowarzyszenie współpracujące z Sojuszem Lewicy Demokratycznej przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
– Moją decyzję podjęłam, ponieważ uważam, że należy dojrzeć do pewnych rozwiązań, które będą dobre nie tylko dla poszczególnych jednostek, ale także dla wszystkich Polek i Polaków. Przed nami wybory parlamentarne. Uważam, że środowiska lewicowe powinny się łączyć. Dlatego od dziś zaczynamy współpracować z lokalnymi strukturami Sojuszu Lewicy Demokratycznej – dodaje.
Jak zaznaczała, decyzję o wystąpieniu z Wiosny podjęła, ponieważ jest rozczarowana dotychczasową polityką partii.
– Obecna strategia, jaką prowadzi zarząd Wiosny przekonała mnie do tego, że głosy, które będą oddane na Wiosnę, przy założeniu, że ta wystartuje w wyborach do Sejmu i Senatu będą głosami straconymi. Ponadto od jakiegoś czasu obserwujemy znaczne rozczarowanie dotychczasowych wyborców.
Nie bez znaczenia na decyzję Małgorzaty Marenin było także zachowanie Roberta Biedronia, który w kampanii wyborczej obiecywał, że zrzeknie się mandatu europosła, jednak po wyborach zrezygnował z tego pomysłu.
– Decyzja Roberta Biedronia jest dla mnie mało etyczna. Przez takie zachowanie społeczeństwo traci zaufanie do polityków. Jeżeli to obiecał wyborcom powinien słowa dotrzymać. Na pewno jest to jedna z przyczyn mojej decyzji o wystąpieniu z Wiosny – dodaje.
Małgorzata Marenin pytana przez dziennikarzy, czy kolejna zmiana barw politycznych nie obniży jej wiarygodności, stwierdziła, że przez cały czas swojej aktywności politycznej jest wierna swoim wartościom, a także lojalna wobec osób, z którymi ściśle współpracuje.
Andrzej Szejna, przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej podczas konferencji prasowej stwierdził, że celem Sojuszu jest łączenie wszystkich środowisk lewicowych przed nadchodzącymi wyborami.
– Intencją Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie jest rozbijanie jakiegokolwiek ugrupowania politycznego, ale zaproszenie partii i stowarzyszeń lewicowych do budowania wspólnego bloku, który będzie w stanie pokonać Prawo i Sprawiedliwość w jesiennych wyborach – zaznacza.
Dotychczas, oprócz Małgorzaty Marenin w województwie świętokrzyskim było około 150 sympatyków Wiosny Roberta Biedronia.