KWW Prawi i Solidarni utworzony przez radnych Prawa i Sprawiedliwości wygrał przedterminowe wybory do rady powiatu koneckiego zdobywając siedem mandatów.
Wszystko wskazuje na to, że to PiS będzie współrządził powiatem, gdy utworzy koalicję z Komitetem Wyborczym Wyborców Ziemia Konecka, który zdobył cztery mandaty. Liderem tego komitetu jest obecny burmistrz Końskich Krzysztof Obratański.
Drugi wynik – z liczbą pięciu mandatów, uzyskał Komitet Wyborczy Wyborców Roberta Plecha, szefa SLD w powiecie koneckim. Czterech radnych będzie miał KW PSL, natomiast jeden mandat – Komitet Wyborczy Wyborców TKN.
Jak informuje Grzegorz Piec, szef Prawa i Sprawiedliwości w powiecie koneckim, a także lider komitetu Prawi i Solidarni – rozmowy z ewentualnymi przyszłymi koalicjantami rozpoczną się jutro. Nie jest także przesądzone, że koalicjantem PiS będzie Ziemia Konecka Krzysztofa Obratańskiego.
– Wszyscy podkreślają, że Ziemia Konecka jest przedstawicielem prawicy koneckiej. Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem, ponieważ jednym z nowych radnych tego komitetu jest Paweł Pękala, który z prawicą ma niewiele wspólnego. Mogę wchodzić w koalicję, ale nie ze wszystkimi. Taki układ sił nie gwarantowałby jednak większości w radzie powiatu koneckiego siedmiu radnym Prawych i Solidarnych oraz trzem radnym Ziemi Koneckiej – dodał Grzegorz Piec.
Ponadto szef Prawa i Sprawiedliwości w powiecie koneckim zaznacza, że losy przyszłej koalicji powinny rozstrzygnąć się do końca tygodnia. Pierwsza sesja nowej rady powiatu może odbyć się w przyszły poniedziałek, ma na niej zostać wybrany starosta oraz zawiąże się koalicja.
Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański, jeden z twórców komitetu Wyborczego Wyborców Ziemia Konecka, w rozmowie z Radiem Kielce podkreśla, że wynik jest zadowalający pod względem liczby głosów.
– To drugi wynik w gminie Końskie, natomiast jest mniej satysfakcjonujący, jeżeli chodzi o liczbę mandatów, bo tych zawsze mogło być więcej. Jest to jednak urok systemu D’Hondta i metody liczenia głosów – dodał.
Pytany o możliwość zawarcia koalicji z PiS Krzysztof Obratański zaznaczył, że jest to możliwe, jednak wszystko zależy od dalszych ruchów zwycięskiego komitetu. Gdyby doszło do zawarcia porozumienia, PiS i Ziemia Konecka miałyby w sumie 11 radnych w 21-osobowej radzie.