Po czterech sezonach występów w żółto-biało-niebieskich barwach z PGE Vive pożegnał się Mariusz Jurkiewicz. Szczypiornista, który przeniósł się z Płocka do Kielc latem 2015 roku, był przede wszystkim filarem obrony ekipy Talanta Dujszebajewa.
– Czy to wychodząc z domu na spacer, na zakupy, czy nawet zawożąc córkę do szkoły zawsze spotykałem się na mieście z oznakami sympatii – podkreśla popularny „Kaczka”. – Być mieszkańcem Kielce i zawodnikiem Vive to była dla mnie prawdziwa radość – mówi ze wzruszeniem pytany o wspomnienia z czterech lat szczypiornista.
Dalsza kariera sportowa Mariusza Jurkiewicza kojarzona jest z gdańskim Wybrzeżem, choć niektóre media spekulują, że wobec trudności ze skompletowaniem bloku defensywnego prezes PGE Vive Bertus Servaas zaproponuje zawodnikowi jeszcze roczny kontrakt w Kielcach.