Porażka i zwycięstwo, to bilans piłkarek ręcznych Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego w Kielcach, po pierwszym dniu finałów Akademickich Mistrzostw Polski rozgrywanych w Krakowie.
Na otwarcie turnieju, drużyna prowadzona przez Pawła Tetelewskiego i Tomasza Błaszkiewicza, przegrała z Akademią Leona Koźmińskiego w Warszawie 17:19 (10:9).
– Wcale nie musieliśmy ulec stołecznemu zespołowi. Przez większą część meczu prowadziliśmy, ale w końcówce zabrakło trochę sił – powiedział Tomasz Błaszkiewicz.
W drugim pojedynku, kieleckie akademiczki wygrały z Politechniką Poznańską 29:11 (14:4).
– Dziewczyny bardzo chciały odnieść zwycięstwo i zrobiły to w dobrym stylu. Żeby awansować do ćwierćfinału, musimy wygrać w sobotę ostatnie spotkanie w grupie. Nie będzie łatwo, bo zagramy bez Edyty Charzyńskiej, która wyjeżdża na ślub przyjaciółki – dodał Tomasz Błaszkiewicz.
Z grupy D awans do ćwierćfinału zapewniły już sobie szczypiornistki Akademii Leona Koźmińskiego, które mają na koncie dwa zwycięstwa. O drugie miejsce UJK Kielce zagra z Politechniką Łódzką.