Pięć nowych autobusów wyjechało na kieleckie ulice. W tym roku MPK zakupiło 13 pojazdów. Autobusy tureckiej marki Temsa, zmontowane na podzespołach Mercedesa, są modelem od kilku lat wdrażanym do kieleckiej floty.
Są to standardowe pojazdy, wyposażone w tzw. „ciepłe guziki” do otwierania drzwi, systemy komputerowe, tablice elektroniczne i klimatyzację.
Jak mówi Elżbieta Śreniawska, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach, wybór tej marki był oczywisty, ponieważ pojazdy sprawdziły się na kieleckich drogach. Są większe, trzydzwiowe i to wyjątkowe rozwiązanie na skalę europejską.
Ich wybór wynika z tego, że Kielce, choć rozmiarowo małe, mają bardziej rozwiniętą sieć przystanków, ustawionych w niektórych przypadkach nawet co kilkadziesiąt metrów. Troje drzwi znacznie usprawnia szybkie wsiadanie i wysiadanie w związku z czym pojazdy nie muszą długo stać na przystankach.
Łącznie po Kielcach i okolicach jeździ 168 autobusów, w tym 25 hybrydowych. W ciągu ostatnich 10 lat, czyli od okresu prywatyzacji spółki, na zakup pojazdów spółka przeznaczyła ponad 150 milionów złotych.