Są opóźnienia w budowie dróg wojewódzkich. Powodem burze i intensywne opady, które w maju nawiedziły województwo świętokrzyskie. Najgorsza sytuacja jest przy obwodnicy Sukowa i trasie do Daleszyc, obwodnicy Pińczowa i Zbludowic.
W Sukowie i Daleszycach, na rozbudowywanej drodze 764 w kierunku Połańca są zniszczenia w okolicach budowanych mostów na Warkoczu, Lubrzance i Białej.
Jak informuje Karol Rożek ze Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, woda podmyła przygotowywane nasypy i wzmacniane brzegi. W związku z tym oddanie nowej drogi opóźni się o dwa miesiące i nastąpi prawdopodobnie we wrześniu.
Podobna sytuacja jest w Zbludowicach, przy budowanej obwodnicy Buska-Zdroju. Tam największych spustoszeń dokonała rzeka Maskalis, podmywając okolice skrzyżowania z drogą wojewódzką 776 w kierunku Krakowa. Termin oddania drogi przesunięto na koniec sierpnia.
Ulewy spowodował również duże zniszczenia na nasypach budowanej obwodnicy Pińczowa. Jak mówi Karol Rożek, prace były bardzo zaawansowane i początkowo droga miała być oddana w listopadzie. Zniszczenia mogą jednak przesunąć ten termin nawet o kilka miesięcy.
Większych opóźnień drogowcy nie przewidują przy rozpoczętej budowie trasy Łopuszno-Radoszyce. Zniszczenia, które w tym miejscu spowodowały majowe deszcze nie wpłynęły na prace i wykonawca zapewnił, że lipcowy termin oddania drogi się nie zmieni.
Świętokrzyscy drogowcy wciąż podliczają straty, które spowodowały ostatnie ulewy.