Dyrektor Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie nie zgadza się z decyzją zarządu powiatu, dotyczącą obniżenia jego pensji. Jan Przypkowski wystosował oświadczenie, w którym napisał: „odbieram ją jako rażącą niesprawiedliwość i czuję się głęboko pokrzywdzony”.
Oświadczenie Jana Przypkowskiego
Jak informowaliśmy, Zarząd Powiatu Jędrzejowskiego obniżył wynagrodzenie dyrektora o prawie 35%, z 10 tysięcy do 6 tysięcy 600 złotych brutto.
Starosta Paweł Faryna tłumaczył, że ta decyzja podyktowana była stratą, jaką przez dwa lata odnotowało Muzeum im. Przypkowskich. Na koniec 2017 roku wyniosła 31 tysięcy złotych, natomiast w 2018 roku – 48 tysięcy złotych. Ponadto decyzja zarządu była skutkiem braku działań dyrektora odnośnie promocji muzeum – mówił Paweł Faryna. Jak dodał, niezrozumiałe było to, że na ostatnim posiedzeniu rady muzeum były starosta, obecnie radny Edmund Kaczmarek zaproponował, aby dyrektorowi Janowi Przypkowskiemu przyznać nagrodę w wysokości 300% pensji, co stanowiłoby ponad 30 tysięcy złotych brutto. To kuriozum, ponieważ muzeum ma ujemny wynik finansowy i nie przynosi dużych dochodów. Jeżeli dyrektor się sprawdzi i będzie miał dobre wyniki, to nagroda na pewno będzie, ale nie w takiej kwocie – tłumaczył starosta Paweł Faryna. Zaznaczył jednocześnie, że nie powtórzy się kuriozalna, jego zdaniem, sytuacja z czasów poprzedniego zarządu, kiedy to jeden z dyrektorów otrzymał nagrody na łączną kwotę ponad 60 tys. złotych w ciągu roku.
Jak czytamy w oświadczeniu wystosowanym przez dyrektora jędrzejowskiego muzeum Jana Przypkowskiego, informacje o obniżeniu mu pensji przyjął z najwyższym zdziwieniem, ponieważ nowo powołana Rada Muzeum im. Przypkowskich na posiedzeniu 23 maja pozytywnie oceniła jego sprawozdanie z działalności placówki w 2018 r.
„Warto zauważyć, że szczególne słowa uznania padły z ust kieleckich muzealników, którzy zasiadali w Radzie Muzeum w poprzednich jej kadencjach, a więc osób, które z własnego doświadczenia wiedzą, z jakimi problemami borykają się placówki kultur, a przy tym znają sytuację naszego muzeum i mają porównanie ze sprawozdaniami z jego działalności w latach poprzednich…” – napisał w oświadczeniu Jan Przypkowski.
Odnosząc się do zarzutów Zarządu Powiatu Jędrzejowskiego, co do ujemnego wyniku finansowego Muzeum im. Przypkowskich, dyrektor poinformował, że wykazane straty wynikają z wliczanych do niego co roku kosztów amortyzacji budynków, będących w użytkowaniu placówki. Jak dodał, są to straty istniejące wyłącznie „na papierze”, które nie mają wpływu na płynność finansową placówki.
„Przypominam też, że jakkolwiek dokładam wszelkich starań, aby zwiększyć przychody, to zgodnie z ustawą, muzea jako placówki kulturalne nie są jednostkami nastawionymi na osiąganie zysku. Świadczenie usług z tego zakresu na zasadach komercyjnych w sposób drastyczny utrudniłoby dostęp do kultury. Tak więc prowadzenie działalności kulturalnej należy do zadań publicznych o wysokim stopniu użyteczności społecznej, co rodzi konieczność jej finansowania ze środków publicznych. Okoliczność ta wpływa w sposób bezpośredni na wysokość dotacji przyznawanej przez organizatora, która w latach 2017 i 2018 była niewystarczająca” – pisze w oświadczeniu Jan Przypkowski.
Przypomnijmy, Jan Przypkowski jest dyrektorem jędrzejowskiego muzeum od kwietnia 2017 roku. Na tym stanowisku zastąpił swojego ojca Piotra Macieja Przypkowskiego, który po 46 latach pracy, odszedł na emeryturę.
Na zdjęciu: Jan Przypkowski, dyrektor Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie