Prawie dwa tysiące kibiców przybyło na stadion lekkoatletyczny na kieleckim Pakoszu, aby kibicować piłkarzom ręcznym PGE Vive w półfinale Ligi Mistrzów. Fantastyczna atmosfera towarzyszyła pierwszemu meczowi półfinałowemu pomiędzy PGE Vive Kielce a Telekomem Veszprem.
Fani przeżywali prawdziwą huśtawkę nastrojów, od smutku do euforii. Do końca wierzyli w awans kieleckiej ekipy, ale po meczu, mimo porażki wielkiego smutku wśród kibiców nie było.
– Chłopcy, mimo porażki zagrali fantastyczne spotkanie. To duży sukces, sam awans do Final Four. Wierzymy, że jutro wygramy w meczu o trzecie miejsce i będziemy cieszyć się z brązowych medali. Kibicowałyśmy z całych sił, cóż, tym razem się nie udało. Jutro również będziemy z całych sił zaciskać kciuki za naszych ulubieńców – mówiły fanki PGE Vive Kielce.
Jutro w strefie kibica, od godziny 15.05 będzie można oglądać dwa pojedynki, najpierw o 15.15 mecz o trzecie miejsce, a o 18.00 wielki finał.