Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami z intensywnym deszczem. Dotyczą one województwa podkarpackiego, małopolskiego, wschodniej części świętokrzyskiego i południowej części śląskiego.
– Przez dwa dni, czyli do czwartku, może spaść w tych rejonach do 70 milimetrów deszczu, w czasie burz prędkość wiatru może sięgnąć nawet do 80 kilometrów na godzinę – zapowiada synoptyk Grażyna Dąbrowska z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem wystąpią niemal w całej Polsce z wyjątkiem województw: zachodniopomorskiego i lubuskiego. Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza, że zjawiska meteorologiczne mogą spowodować straty materialne i zagrożenie zdrowia oraz życia, a drugiego stopnia – duże straty materialne i zagrożenie zdrowia i życia.
Duże opady znacząco podniosły poziom wód w Małopolsce, Ziemi Świętokrzyskiej, na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i w Śląskiem. Dla tych rejonów zostały wydane ostrzeżenia hydrologiczne drugiego stopnia.
– Niewykluczone, że w czwartek wydamy ostrzeżenia trzeciego stopnia – informuje hydrolog Paweł Staniszewski.
– Sumy opadów będą kumulowały się i zebrania w zlewniach Soły, Skawy, Raby, Nidy i Dunajca będą dość silne. Prognozujemy przekroczenia stanów ostrzegawczych oraz alarmowych – dodaje Paweł Staniszewski.
Jak zapowiadają synoptycy burze będą zanikać w czwartek, a w piątek już bez deszczu.