Będą negocjacje w kwestii zwolnienia Anny Nocuń, byłej dyrektor Departamentu Ochrony Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. Kobieta złożyła pozew do sądu przeciwko byłemu pracodawcy, w którym domaga się odszkodowania w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia.
Dziś strony spotkały się w Sądzie Rejonowym w Kielcach. Sędzia Tomasz Durlej, rzecznik instytucji informuje, że pełnomocnik dyrektor poinformował o istniejącej możliwości ugodowego zakończenia postępowania.
– Chodzi o to, by zmianie uległ sposób rozwiązania stosunku pracy z wypowiedzenia, na porozumienie stron, przy jednoczesnym wypłaceniu trzymiesięcznej odprawy bez należnych odsetek ustawowych. Na taką ofertę wyraził zgodę pełnomocnik pozwanego, który również widzi możliwość ugodowego zakończenia postępowania – mówi sędzia Tomasz Durlej.
W związku z tym, strony złożyły do sądu zgodny wniosek o odroczenie terminu rozprawy, w celu przeprowadzenia negocjacji. Sąd go uwzględnił i wyznaczył kolejny termin na 10 lipca.
– W zależności od tego, czy strony dojdą do porozumienia postępowanie się zakończy ugodą lub będzie trwało dalej – wyjaśnia sędzia Tomasz Durlej.
Anna Nocuń z funkcji została odwołana w styczniu tego roku. Marek Bogusławski, członek zarządu województwa świętokrzyskiego, który wręczył jej zwolnienie, tłumaczył wówczas, że decyzja podyktowana była odmienną koncepcją prowadzenia nadzoru nad placówkami służby zdrowia w regionie.
Zwolniona dyrektorka pełniła funkcję od 2015 roku.