Prawie siedem i pół miliona złotych rządowych dotacji trafiło do 13 gmin i powiatów z województwa świętokrzyskiego na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. To już trzecia transza promes rozdanych w tym roku w regionie.
W sumie, do świętokrzyskich samorządów trafiło już ponad 84 miliony złotych – podkreśla Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski.Pieniądze posłużą przede wszystkim na odbudowę dróg.
– Wyremontujemy infrastrukturę komunalną za ponad 75 milionów złotych, wąwozy za prawie 4 miliony złotych i osuwiska również za 4 miliony złotych – wymienia wojewoda.
Dodaje, że są to fundusze pochodzące z rezerwy przeznaczonej na usuwanie klęsk żywiołowych.
Promesy pozwolą na naprawę około 200 kilometrów dróg gminnych i powiatowych. Ponadto rządowe dotacje pozwolą wyremontować zbiornik Lubianka w gminie Starachowice. Wojewoda podkreśla, że zniszczenia są wywołane zwłaszcza przez nawalne deszcze.
– Warto przypomnieć choćby ubiegły rok, kiedy drastycznie zostały zniszczone drogi powiatowe w gminie Bieliny i zagrażały bezpieczeństwu. W tym przypadku udało nam się błyskawicznie wymienić nawierzchnię, ale wiele dróg czeka na remont latami. Staramy się robić to sukcesywnie – mówi wojewoda.
Największa dotację podczas obecnego rozdania otrzymało Busko-Zdrój na remont muru oporowego zniszczonego przez nawalny deszcz. Inwestycja ta otrzymała wsparcie w kwocie prawie 2 milionów 700 złotych.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości – Maria Zuba podkreśla, że samorządowcy z naszego regionu chętnie sięgają po rządowe wsparcie, co dobrze wpływa na rozwój regionu.
– Wciąż oczekujemy inwestorów. Infrastruktura drogowa jest krwiobiegiem gospodarczym terenu, dlatego warto dbać o to, by nasze drogi były w dobrym stanie – mówi Maria Zuba.
Senator Krzysztof Słoń z PiS zwrócił z kolei uwagę, że w ostatnich latach w województwie zrealizowano dzięki rządowemu wsparciu około 300 zdań.
– To są konkretne działania wpływające na zwiększenie bezpieczeństwa, poprawę jakości zamieszkiwania i wygląd regionu. Rządowe pieniądze dają też gwarancję mieszkańcom Świętokrzyskiego, że ktoś o nich myśli zarówno w Warszawie, jak i tu, w regionie – mówi senator.
Rezerwa rządowa jest uwalniana sukcesywnie i być może jesienią do województwa świętokrzyskiego trafią kolejne pieniądze.