– Chcemy wejść do Parlamentu Europejskiego, by potem rozwalić Unię Europejską od środka. To twór, który opiera się na gigantycznej biurokracji narzucającej naszemu krajowi absurdalne prawa – powiedział Konrad Berkowicz – „jedynka” na liście kandydatów Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy do Parlamentu Europejskiego.
Gość Radia Kielce uważa, że zanim zaczniemy negocjować przyszły budżet unijny trzeba zagrozić Polexitem. Tylko w takiej perspektywie możemy być poważnie traktowani. Nie możemy wychodzić z założenia, że Polska musi być w Unii. To z góry skazuje nas na porażkę. Jako przykład dobrej polityki podaje Wielką Brytanię, która miała dość europejskiego prawa i wystąpiła ze wspólnoty. Polska powinna iść tą samą drogą. Pięć lat temu, nikt nie myślał o tym, że Wielka Brytania wystąpi, dziś stało się to faktem. Powinniśmy podążyć tą samą drogą.
Zdaniem polityka, rozwój gospodarczy krajów nie zależy od przynależności do wspólnoty. Dowodem na to są interesy, które za naszymi plecami Niemcy prowadzą z Rosją budując gazociągi. Poszczególne kraje robią ze sobą biznes kierując się rachunkiem ekonomicznym, a nie tym, czy ktoś jest w Unii czy nie. Norwegia czy Islandia nie są przecież we wspólnocie, a znakomicie się rozwijają.
Konrad Berkowicz nie obawia się także, że opuszczenie Unii spowoduje, że nasi pracownicy będą mieli problemy za granicą. Przykład Ukrainy, dowodzi że obywatele tego kraju, nie będącego przecież w Unii, nie mają problemu ze znalezieniem pracy w krajach wspólnoty.