– Każdy sprzedawca domyślnie odpowiada za wady samochodu – powiedział w „Na każdą pogodę” Mariusz Burchart. Zastępca Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Kielcach tłumaczył, że sprzedawca odpowiada za wady nie tylko do wysokości wartości auta, ale w razie ujawnienia wady, może ponieść koszty naprawy, jakie poniósł kupujący.
Dodatkowo, jeśli po kupnie okaże się, że samochód wymaga istotnych nakładów, nowy właściciel może starać się o obniżenie ceny, albo odstąpienie od umowy. Ekspert do spraw konsumenckich wyjaśnił, że tylko osoba prywatna może sprzedając auto, ograniczyć lub wyłączyć odpowiedzialność z tytułu rękojmi, ale nigdy po fakcie.
– Zgodnie z prawem sprzedawca odpowiada za stan sprzedawanego towaru, nawet jeśli jest to rzecz używana – mówił gość „NKP”.
– Mało tego za wady używanego samochodu odpowiada na zasadzie rękojmi nie tylko zawodowy handlarz, także prywatny sprzedawca bez względu, czy zna wszystkie wady pojazdu, czy nie – przestrzegał Mariusz Burchart, zastępca Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Kielcach.
Pierwsza część rozmowy:
Druga część rozmowy: