27 maja zapadnie wyrok w sprawie Stanisława Marka K., byłego burmistrza Bodzentyna. Jest oskarżony o przekroczenie uprawnień w celu uzyskania poparcia w wyborach samorządowych w 2014 roku oraz naruszenie przepisów podczas budowy gminnego wodociągu. W sprawie oskarżona jest też była kierowniczka Referatu Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta i Gminy w Bodzentynie, Barbara P.
Zdaniem śledczych, były burmistrz, aby zyskać głosy mieszkańców, zlecił budowę wodociągu bez wymaganych prawem zezwoleń. Sieć została uruchomiona bez badań sanepidu.
Na dzisiejszej rozprawie strony wygłosiły mowy końcowe. Prokuratura domaga się dla byłego burmistrza kary 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, 10 tysięcy złotych grzywny oraz 5-letniego zakazu zajmowania stanowisk w organach jednostek samorządu terytorialnego. Z kolei dla Barbary P. żąda 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, 10 tys. zł. grzywny i 5-letniego zakazu zajmowania stanowisk w organach jednostek samorządu terytorialnego. Prokurator domaga się także tego, aby oskarżeni solidarnie naprawili szkodę.
Obrońcy chcą uniewinnienia. Tak samo, jak były burmistrz Bodzentyna Stanisław Marek K.
– Pracuję w samorządzie. Całe życie poświęciłem tej pracy i dostałem wiele nagród i wyróżnień. Nagle moja opinia legła w gruzach. Liczę na uniewinnienie – powiedział Stanisław Marek K.
Obojgu oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.