Telekom Veszprem będzie przeciwnikiem PGE Vive Kielce w półfinale Ligi Mistrzów. W drugiej parze zagra Barcelona z Vardarem Skopje. W Kolonii odbyło się losowanie par półfinałowych turnieju Final Four.
Zawodnicy PGE Vive Kielce oglądali je wraz ze sztabem szkoleniowym w kieleckiej Hali Legionów.
– Wszystkie drużyny są na bardzo podobnym poziomie – przyznał rozgrywający PGE Vive Krzysztof Lijewski. W Final Four nie ma słabych ekip. Wszystkie te cztery drużyny spotkały się już dwukrotnie w jednej grupie Ligi Mistrzów. Jak wiemy, grupę te wygrała Barcelona i to ta ekipa może mieć psychologiczną przewagę nad innymi drużynami. Telekom to jednak również świetny zespół z bardzo wartościowymi zawodnikami i trenerem, który ich świetnie układa na boisku.
Zadecyduje dyspozycja dnia. Najważniejszą rolę mogą odgrywać bramkarze. Nie jesteśmy na straconej pozycji, aczkolwiek dwa razy z drużyną z Veszprem w tym sezonie przegraliśmy. Można więc powiedzieć, że do trzech razy sztuka.
W ich głowach na pewno siedzi porażka w finale Ligi Mistrzów w 2016, kiedy to prowadzili 9 bramkami i ostatecznie przegrali w rzutach karnych. Chciałbym, żeby tegoroczny mecz układał się od początku po naszej myśli. Nie zapominajmy, że sam udział w Final Four to spełnienie marzeń nie tylko moich, ale dużo młodszych kolegów, którzy będą mieli możliwość rywalizacji z najlepszymi drużynami Europy – podkreślił popularny „Lijek”.
– Jestem zadowolony z losowania. Najważniejsze, że w półfinale uniknęliśmy Barcelony – skomentował wyniki losowania prezes PGE Vive Bertus Servaas. I Vardar i Veszprem to ekipy, które mają swoje zalety. Macedończycy są bardzo waleczni, a Węgrzy sportowo uważani są za nieco lepszą drużynę. W grupie rozegraliśmy z nimi dwa bardzo wyrównane, choć przegrane pojedynki. To będzie święto dla kibiców obu klubów, którzy się przyjaźnią. Mam nadzieję, że to my wyjdziemy zwycięsko z tej potyczki i awansujemy do finału. Z drugiej strony identycznie myślą nasi przeciwnicy – zaznaczył sternik PGE Vive.
Turniej finałowy odbędzie się w Kolonii. Półfinały zaplanowano na sobotę 1 czerwca, a następnego dnia pokonani zagrają o trzecie miejsce, a zwycięzcy zmierzą się w finale.
Polski zespół w Final Four LM zagra już po raz czwarty. 15-krotni mistrzowie Polski wygrali te rozgrywki w 2016 roku, a dwukrotnie (2013, 2015) zajęli trzecie miejsce.
TERMINARZ FINAL FOUR LIGI MISTRZÓW
1 czerwca, sobota
Telekom Veszprem – PGE VIVE Kielce (godz. 15.15)
Barca Lassa – Vardar Skopje (godz. 18.00)
2 czerwca, niedziela
mecz o 3. miejsce (15.15)
mecz o 1. miejsce (18.00)