Pelargonie, petunie i begonie- to tylko niektóre kwiaty, jakie mogą ozdobić nasz balkon w sezonie wiosenno-letnim. – Wiele osób twierdzi, że to już ostatni dzwonek na ich zasadzenie. Inni, że rośliny należy zakupić dopiero po „zimnej Zośce”, czyli po 15 maja – mówi Lilia Kowalewska z Agrocentrum Kielce.
– Jeżeli mamy możliwość przykryć rośliny wrażliwe na chłody, to już możemy je zasadzić, ponieważ w tym momencie jest największy wybór pięknych, kolorowych i pachnących kwiatów. Mogą to być także byliny, które na ogół rosną w ogrodzie – powiedziała Lilia Kowalewska.
Nie ma także reguły mówiącej o tym, jak często powinniśmy podlewać rośliny. Jeżeli jest słoneczny dzień, trzeba podlać je dwa razy, zazwyczaj rano i wieczorem. Z kolei kiedy na zewnątrz jest pochmurna pogoda, wystarczy zrobić to co drugą dobę.
Najmniej wymagające są pelargonie i aksamitki.
– To kwiaty odporne na niesprzyjające warunki. Ponadto bardzo ładnie wyglądają. Jeżeli zaatakują je szkodniki, należy opryskać je specjalnym roztworem – dodaje Lilia Kowalewska.
W sklepach można zakupić specjalną ziemię, przeznaczoną do kwiatów balkonowych, która jest wymieszana z nawozem. Rośliny można zasadzić także w zwykłej ziemi, tylko wtedy trzeba pamiętać o intensywniejszym nawożeniu. Jeżeli zaobserwujemy, że kwiat robi się coraz słabszy, należy uciąć łodygę i dodać nawóz. Nie należy od razu się go pozbywać. Zawsze trzeba dać roślinie drugą szansę.
Inne rośliny, które doskonale sprawdzą się na balkonie to fuksje, lobelie, werbeny i gerbery doniczkowe.