Kolejna rozprawa Łukasza P., właściciela składowiska niebezpiecznych odpadów w Nowinach i kolejne tropy prowadzące do Tadeusza D., byłego wójta Piekoszowa. Łukasz P. jest oskarżony o to, że wbrew przepisom składował substancje niebezpieczne w sposób zagrażający życiu i zdrowiu.
Podczas dzisiejszej rozprawy zeznania złożyła m.in. spedytor w firmie, która zajmowała się przewozem pojemników z Rzeszowa i Mielca na teren składowisk w Nowinach, Pińczowie i w Kielcach, przy ulicy Krakowskiej. Wszystkie te miejsca wskazywał Tadeusz D., były wójt Piekoszowa. Jego firma w dokumentach widniała jako odbiorca odpadów.
– Towary, które przewozimy nie są niebezpieczne. Transportowaliśmy wszystko zgodnie z dokumentacją – stwierdziła spedytor. Jak dodała, karty przewozowe odbierał Tadeusz D.
Spedytor powiedziała, że zgodnie z umową przewożone pojemniki miały być puste.
– Taka była umowa. Nie wiem jednak czy zawsze tak było. Kierowca tego nie weryfikował. On jedynie sprawdzał dokumentację – powiedziała świadek.
Były wójt Piekoszowa – Tadeusz D. jest także właścicielem spółki, która dzierżawi teren przy ulicy Krakowskiej w Kielcach. Tam wciąż znajduje się kilkaset beczek i pojemników zawierających między innymi odpady ropopochodne. W tej sprawie działania podjęła Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód. Postępowanie prowadzone jest w sprawie. Nikomu nie postawiono zarzutów.
W Sądzie Okręgowym w Kielcach toczy się z kolei proces przeciwko Tadeuszowi D., w którym jest on oskarżony o korupcję. Prokuratura postawiła mu łącznie 34 zarzuty, w tym przekroczenia uprawnień oraz przyjmowania korzyści majątkowych. Sprawa rozpoczęła się w 2015 roku, a dotyczy lat 2010-2013.
Tadeusz D. został zatrzymany w 2013 roku.