Sąd Okręgowy w Kielcach ponownie zajmie się sprawą Leszka K., nazywanego „Człowiekiem z lasu”, szefa jednej z największych grup przestępczych w województwie świętokrzyskim. Tak zadecydował Sąd Apelacyjny w Krakowie. W lipcu 2016 roku kielecki sąd skazał go na karę 25 lat pozbawienia wolności. Strony nie zgodziły się z wyrokiem, dlatego sprawa trafiła do sądu II instancji.
Wśród zarzutów pojawiło się między innymi zabójstwo właściciela dyskoteki w Stąporkowie, rozbój z użyciem broni, napady na TIR-y, włamania oraz zniszczenie mienia poprzez podpalenie.
Sędzia Tomasz Szymański, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Krakowie wyjaśnia, że samo sprawstwo jest już przesądzone, jednak należy rozważyć kwestię skazania Leszka K. na karę dożywotniego pozbawiania wolności, czego domaga się prokurator. Zgodnie z prawem, sąd odwoławczy nie może jej orzec, dlatego sprawa wraca do Sądu Okręgowego w Kielcach.
Oprócz Leszka K. osądzonych zostało 14 osób. Sąd utrzymał m.in. karę 15 lat pozbawienia wolności dla Tadeusza G., który odbywa już karę dożywotniego pozbawienia wolności orzeczoną w innej sprawie i jest domniemanym przywódcą tzw. gangu kantorowców.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie jest prawomocny.