Mieszkańcy bloku przy ulicy Wielkopolskiej 12 w Kielcach domagają się remontu parkingu znajdującego się w sąsiedztwie budynku. Plac jest w fatalnym stanie. Radio Kielce prowadziło stamtąd program Interwencja.
Po audycji, interpelację w tej sprawie złożyła w ratuszu radna Katarzyna Kwietniak. Zwraca w niej uwagę na to, że miejsce może być niebezpieczne dla przechodniów.
– Miałam okazję zapoznać się ze stanem parkingu przy blokach 12 i 14 przy ulicy Wielkopolskiej. Teren będący własnością miasta jest pełen głazów, błota i nierówności. Stan pogorszył się jeszcze podczas budowy sieci gazowej – zaznaczyła Katarzyna Kwietniak.
Radna zwraca uwagę, że z parkingu korzystają nie tylko mieszkańcy, ale również osoby udające się do pobliskich punktów usługowych. Remont tego miejsca nie leży więc tylko w interesie mieszkańców budynku.
– Mamy do czynienia z sytuacją patową. Jedną z możliwości uporządkowania terenu jest jego wydzierżawienie przez wspólnotę mieszkaniową za symboliczną złotówkę oraz przeprowadzenie inicjatywy lokalnej. Wspólnota jednak się na to nie zgadza. W takiej sytuacji, rozwiązaniem jest zajęcie się problemem przez miasto. Jest to konieczne ze względu na stan tego miejsca. Stanowi to niebezpieczeństwo dla mieszkańców, ponieważ chodzą tam osoby starsze, dzieci, a wystają głazy na wysokość 30 – 40 centymetrów – podkreśliła radna.
W 2018 roku Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej skierowało pismo do prezydenta miasta o uwzględnienie remontu w budżecie. Do dnia obecnego prace nie zostały przeprowadzone.