Za nami Święta Wielkiej Nocy. Przez ostatnie kilka dni spotykaliśmy się z rodziną i biesiadowaliśmy przy stole. Mało ruchu, dużo jedzenia, a tego nasze serce nie lubi. O tym, jak pomóc zregenerować się naszemu sercu po świętach rozmawialiśmy z kardiologiem, dr n.med. Jarosławem Kossakiem.
– Panie doktorze, święta to czas, kiedy mniej uwagę zwracamy uwagę na to, co i ile jemy. Tymczasem cukier i tłuszcz nie wpływają korzystnie na nasze serce.
Tak, a tych produktów zwłaszcza w święta spożywamy szczególnie dużo. Znajdują się one np. w ciastach, których często nie potrafimy sobie odmówić. Dużo tłuszczu jest także w majonezie, który jest składnikiem chociażby sałatek Tymczasem tłuszcz i cukier mogą się przyczynić do powstania cukrzycy, zaburzeń cholesterolu, a w konsekwencji do rozwijania się miażdżycy. Z kolei ta choroba może spowodować zawał serca, czy chorobę wieńcową. Także spożywane w nadmiarze czerwone mięso nie jest zdrowe. Oczywiście nie mówię, żeby w te dni w ogóle nie jeść słodkich wypieków, czy mięsa, ale jedzmy je „z głową”, zachowajmy umiar.
– Przejedzenie, czy niezdrowe jedzenie, to jedno. W polskiej tradycji utarło się, że na świątecznym stole pojawia się też alkohol.
Alkohol działa negatywnie na serce. Natomiast faktycznie w Polsce trudno wyobrazić sobie spotkanie świąteczne, rodzinne bez alkoholu. Podobnie, jak w przypadku jedzenia, także i tu należy zachować umiar. Pamiętajmy, że alkohol wzmaga apetyt, podwyższa ciśnienie tętnicze, może powodować zaburzenia rytmu serca, niewydolność serca, czyli jego nadużywanie może doprowadzić do bardzo poważnych chorób kardiologicznych. Alkohol wypity w małej ilości oczywiście nie spowoduje, że od razu nasze serce będzie pracowało niemiarowo. Organizm sobie z nim poradzi. Natomiast jeżeli spożywamy alkohol przez kilka dni z rzędu i to w większych ilościach, wówczas na pewno nie pomagamy swojemu sercu normalnie funkcjonować.
– Antidotum może być ruch, aktywność fizyczna?
Jak najbardziej. Polecam spacer. Pół godziny, czy 40 minut w miarę szybkiego chodzenia na pewno poprawi naszą kondycję, dotleni cały organizm, spalimy też zbędne kalorie.
Pierwsza część rozmowy:
Druga część rozmowy: