Mimo że remont drogi wojewódzkiej 755 na terenie gminy Ożarów zakończył się kilka lat temu, do tej pory mieszkańcy czekają na bezpieczne przejście w okolicach toru bocznicowego, prowadzącego do cementowni. Uwagę na ten problem zwrócił nam jeden z mieszkańców Ożarowa.
Podczas remontu wzdłuż drogi powstał ciąg pieszo-rowerowy, z którego korzysta wiele osób. W okolicach przejazdu kolejowego następuje jednak przerwa, która zmusza do zejścia z chodnika i ominięcia torów ruchliwą jezdnią. Według mężczyzny jest to niebezpieczne, szczególnie zbulwersowany jest świeżo zamontowanymi barierkami.
Tory należą do cementowni w Ożarowie, dlatego według umowy ze Świętokrzyskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w Kielcach, to ona wraz z gminą Ożarów miała zająć się usunięciem niedogodności. Niedoróbka miała być spowodowana tym, że tereny kolejowe są wyłączone z finansowania z pieniędzy unijnych, dlatego podczas remontu wykonawca nie pracował na tym niewielkim odcinku.
Zastępca burmistrza Ożarowa Paweł Rędziak mówi, że problem jest znany i dodaje, że znaleziono osobę, która wykona projekt przejścia.
– W minionym tygodniu wpłynęła oferta projektanta, który podejmie się wykonania projektu oraz uzyskania pozwolenia na wykonanie przejścia – mówi Paweł Rędziak i zaznacza, że według przepisów przejście nie może być proste. Powstaną potrójne „esy”, w których trzeba będzie „kluczyć”.
Paweł Rędziak przyznaje, że to interwencje mieszkańców zmobilizowały samorząd do rozwiązania tego problemu w tym roku. Koszt projektu i wykonania ma pokryć Grupa Ożarów.
– Do końca sierpnia, połowy września powinno zostać wydane pozwolenie na budowę, powstanie także projekt – mówi Raweł Rędziak.
Koszt projektu bezpiecznego przejścia szacunkowo ma wynieść do 30 tysięcy złotych.