Hostel dla osób uzależnionych od alkoholu powstanie w Kielcach. Placówkę otworzy Stowarzyszenie „Nadzieja Rodzinie”. Znajdzie w niej miejsce dla 14 osób po leczeniu odwykowym.
Jak informuje ksiądz Andrzej Drapała, prezes organizacji, w hostelu będzie można mieszkać przez pół roku, a w wyjątkowych sytuacjach nawet rok.
– Mieszkańcy hostelu będą pod dyskretną opieką terapeutów. Warunkiem zamieszkania w placówce jest podjęcie pracy lub kontynuowanie nauki. Naszym zamiarem jest by nasi podopieczni po półrocznym mieszkaniu w hostelu usamodzielnili się na tyle, by mogli żyć na własny rachunek – mówi ksiądz Andrzej Drapała.
Jak dodaje duchowny, mieszkańcy hostelu będą mogli liczyć na terapię indywidualną, ale także grupową.
– Nasi podopieczni będą mogli liczyć na konsultacje z psychologiem, psychiatrą, terapię indywidualną. Organizowane będą także warsztaty rozwoju psycho-osobistego, kulinarne i doradztwa zawodowego. Będziemy również uczyć ich budowania więzi emocjonalnych z innymi osobami – wylicza ksiądz Andrzej Drapała.
Hostel będzie się mieścił na pierwszym piętrze Środowiskowego Domu Samopomocy przy ulicy Mielczarskiego. Adaptacja pomieszczeń oraz zakup wyposażenia kosztować będzie ponad 260 tysięcy złotych. Placówka zostanie otwarta w lipcu tego roku.