Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 65-letniemu mieszkańcowi Kielc. Mężczyzna jest podejrzewany o to, że bez zezwolenia posiadał m.in. pistolet CZ, pistolet maszynowy, cztery ładownice oraz kilkaset sztuk amunicji.
Tomasz Piwowarski z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju informuje, że wczoraj do funkcjonariuszy zadzwonił 40-letni mieszkaniec gminy Solec-Zdrój, który powiedział, że grożono mu przedmiotem przypominającym broń. – Na miejsce udali się funkcjonariusze, którzy ustalili, że 65-letni mieszkaniec Kielc przywiązał psa dzwoniącego mężczyzny do samochodu i na tym tle wywiązała się sprzeczka. W trakcie awantury kielczanin wyciągnął przedmiot przypominający broń krótką i mierzył nim w stronę zgłaszającego – relacjonuje Tomasz Piwowarski.
Jak się okazało był to pistolet vis z magazynkiem, w którym znajdowało się 5 sztuk amunicji. W pojeździe kielczanina znaleziono kolejny naładowany magazynek. Ze względu na uraz doznany podczas szarpaniny, mężczyzna został przewieziony do szpitala. – Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia pojechali do jego mieszkania. Znaleźli tam m.in. rewolwer pneumatyczny, pistolet CZ, pistolet maszynowy bez znaków identyfikacyjnych oraz prawie 850 sztuk różnego rodzaju amunicji – wymienia Tomasz Piwowarski.
Zabezpieczone przedmioty zostaną poddane ekspertyzie. Jak ustalono, mężczyzna nie miał pozwolenia na broń.