Korona Kielce, rundę zasadniczą piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy, zakończyła porażką 0:4 z Piastem w Gliwicach. Był to dziesiąty mecz przegrany przez podopiecznych włoskiego szkoleniowca Gino Lettieriego w tym sezonie. „Żółto–czerwoni” mają na koncie także dziesięć remisów i tyle samo zwycięstw.
Kielczanie, którzy schodzili z boiska pokonani w trzech ostatnich kolejkach, ostatecznie zajęli 10. miejsce w tabeli i znaleźli się w grupie zespołów walczących o utrzymanie.
– Jesteśmy rozczarowani naszą postawą i tym, że nie zagramy w grupie mistrzowskiej, w której byliśmy do 27. kolejki. Nie tylko ostatnie spotkania, ale cała wiosna była w naszym wykonaniu słaba. Teraz, będziemy chcieli dać kibicom choć promyk nadziei na przyszły sezon. Musimy się wziąć w garść i w tych siedmiu meczach pokazać, że nie są to dla nas wakacje. Na pewno nie będą to łatwiejsze mecze. Sześć drużyn będzie grało o ligowy byt. Będziemy się mierzyć z zespołami, które tak naprawdę walczą o życie – stwierdził pomocnik „żółto–czerwonych” Jakub Żubrowski.
Rundę dodatkową Korona Kielce rozpocznie od meczu ze Śląskiem Wrocław. Spotkanie rozegrane zostanie na „Suzuki Arenie” w Wielkanocny Poniedziałek o godzinie 18.00.