W stolicy województwa rozpoczął się Street Food Polska Festiwal. Kotleśnik, czyli kotlet jaglano-marchewkowy z naleśnikiem gryczanym, French Tacos, beskidzkie proziaki, klasyczne wołowe burgery – to wszystko można skosztować przy ulicy Sienkiewicza w Kielcach, gdzie zaparkowały ciężarówki z ulicznym jedzeniem.
Foodtrucki oferują jedzenie z całego świata. Pochodzący z Tunezji Hamza Ganhouba zachęca wraz z Małgorzatą Ciemięgą do spróbowania marsylskiego przysmaku.
– Proponujemy francuskie tacosy, które są teraz bardzo popularne. Na co dzień prowadzimy foodtruck’a w Krakowie, ale teraz jeździmy po Polsce, żeby ludzie mogli spróbować naszych specjałów – mówi.
Francuskie tacosy to tortilla wypełniona baraniną lub kurczakiem, frytkami oraz sosem fromagere.
Spróbować można też tajskiej kuchni, owoców morza, meksykańskiego burritos czy quesadilli, a także wegańskich słodkości i potraw bardziej wytrawnych. Na amerykańskie burgery, które występują w coraz bardziej fantazyjnych kompozycjach, zaprasza Darek z foodtruck’a Pogromcy Głodu.
– Mamy burgery wszelkiego rodzaju. Przede wszystkim z wołowiną, które lubi najwięcej osób, ale też z twarogiem, żurawiną, miętą i plackiem ziemniaczanym czy z udkiem z kurczaka – wymienia.
Festiwal potrwa do niedzieli, do godziny 21.00. Poza ucztą kulinarną przygotowano dodatkowe atrakcje, takie jak projektowanie pudełek do burgerów, warsztaty zdrowego żywienia dla dzieci i pokazy kulinarne.