Szykuje się ponowna walka o mandaty w Radzie Powiatu Koneckiego. Broni nie składa były starosta Andrzej Lenart, który uważa, że zaistniała sytuacja jest umotywowana politycznie. Grzegorz Piec, który do czasu rozstrzygnięcia wyborów pełni funkcję starosty, także nie zamierza odpuścić.
Jak informowaliśmy, według projektu rozporządzenia ministra, które jednak nie zostało jeszcze ogłoszone, wybory do rady powiatu mają odbyć się 16 czerwca. Z kolei do 22 maja komitety wyborcze będą mogły zgłaszać nazwiska kandydatów na radnych.
W wyborach zamierzają startować zarówno Grzegorz Piec, który tymczasowo pełni funkcję starosty, jak i Andrzej Lenart, który w wyniku odwołania rady, stracił stanowisko starosty. Obaj panowie nie kryją, że widzieliby się na tym stanowisku, o które zresztą obaj starali się w listopadzie. Co więcej, obaj reprezentują tę samą partię – Prawo i Sprawiedliwość. W wyborach ostateczne poparcie władz partii miał Grzegorz Piec.
Andrzej Lenart – były starosta liczy na to, że zanim odbędą się wybory do Rady Powiatu Koneckiego zapadnie decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, gdzie trafił wniosek samorządu koneckiego, który zaskarżył obwieszczenie wojewody o rozwiązaniu rady.
Jeśli decyzja sądu nie zapadnie, Andrzej Lenart zapowiada ponowny start w wyborach.
– W innym razie będzie to jak przyznanie racji tym, którzy jej nie mają. My jesteśmy przekonani o tym, że ustawa o samorządzie powiatowym jest aktem wyższym od statutu i rada nie powinna zostać odwołana – mówi były starosta.
Jak informowaliśmy, według statutu powiatu, zarząd powinien składać się z czterech członków. Tymczasem przez trzy miesiące od wyborów, powiatem rządziły trzy osoby, a to zgodnie z prawem powinno być przyczynkiem do rozwiązania rady i ogłoszenia wyborów na nowo.
Andrzej Lenart dodaje, że decyzja o rozwiązaniu rady jest polityczna, ponieważ Grzegorz Piec przegrał z nim w wyborach i teraz poszukiwany jest sposób, by jednak obsadzić go na stanowisku starosty.
Grzegorz Piec z kolei mówi, że dobrze pracuje mu się w roli starosty. W wyborach do Rady Powiatu Koneckiego wystartuje. Nie ukrywa, że liczy na zmiany w składzie rady. Mówi, że z taką też nadzieją startował w listopadowych wyborach.