Rada Miasta w Kielcach zdecydowała, że budynek przy ulicy Marszałkowskiej, w którym siostry Nazaretanki prowadzą szkołę podstawową powinien być im bezpłatnie użyczony. Za projektem w tej sprawie przygotowanym przez klub Prawa i Sprawiedliwości opowiedziało się 14 radnych, 6 osób było przeciw, a 3 osoby wstrzymały się od głosu. Głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja.
Marcin Różycki, zastępca prezydenta odpowiedzialny za edukację rekomendując uchwałę o płatnej dzierżawie budynku stwierdził, że jesteśmy przed bardzo ważną decyzją. Zaznaczył, że nie podlega dyskusji jakość kształcenia w liceum Nazaretanek, ale jak stwierdził miasto będzie odchodzić od użyczeń budynków.
– W szkole podstawowej 28 procent dzieci to nie są kielczanie. Dopłacamy do ich kształcenia z Urzędu Miasta, a kosztuje to miasto dodatkowo około 170 tysięcy złotych rocznie. Nie ma takiego prawa, które zabrania szkołom publicznym płacenia za dzierżawę. Tak jest w innych miastach – powiedział Różycki.
Klaudia Łodejska, przedstawicielka rodziców dzieci ze szkoły Nazaretanek podkreśliła, że szkoła ma charakter publiczny i jest nieodpłatna. Dodała, że budynek w znacznym stopniu zaadaptowały siostry wraz z rodzicami.
– Przekazanie budynku w całości pozwoli rozszerzyć także edukację w liceum. Każdego dnia widzimy, jak dużo pracy wkładają siostry w edukację naszych dzieci. W szkole nie jest weryfikowana wiara i nie jest to szkoła dla wybitnych dzieci. Do naszej szkoły chodzą wszystkie dzieci. To nie szkoła dla elit. Nie jesteśmy szantażystami. Takie opinie są dla nas krzywdzące. Likwidacja placówki to strzał w nasze serca. Wybraliśmy szkołę, która kształtuje wartości chrześcijańskie, co jest dla nas bardzo ważne. Proszę pana prezydenta, aby decyzję co do losów szkoły przekazał naszym dzieciom – zakończyła Klaudia Łodejska.
Marcin Chłodnicki z SLD mówił, że zakon nie jest instytucją państwową, ani samorządową, dlatego powinien płacić za dzierżawę.
– Nie musi to być cena wolnorynkowa. Kwota zaproponowana zakonowi jest bardzo niska – mówił radny.
– Jeśli chcemy być jak komuniści, którzy likwidowali szkołę w przeszłości, to proszę zagłosować za dzierżawą – mówił Marcin Stępniewski z PiS.
Natomiast Arkadiusz Ślipikowski z PiS przypomniał, że merytoryczne komisje negatywnie zaopiniowały prezydencki projekt, mówiący o płatnej dzierżawie budynku.
Radna Katarzyna Kwietniak stwierdziła, że nabór do szkoły nie może się odbywać jak w innych szkołach publicznych. Jest to szkoła katolicka i nie można rejonizować osób wyznających wiarę katolicką.
Jarosław Karyś, wiceprzewodniczący rady z PiS powiedział, że nie można wierzyć prezydentowi Wencie, który mówił wielokrotnie, że to bardzo dobra szkoła, w której kształcenie jest na bardzo wysokim poziomie i jest za jej utrzymaniem. Tymczasem teraz dąży do jej likwidacji.