Rozpoczął się drugi dzień egzaminów gimnazjalnych. Uczniowie sprawdzą dzisiaj swoją wiedzę z matematyki i przedmiotów przyrodniczych. Przypomnijmy, w regionie trwa nauczycielski protest, ale jak zapewnia wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek, dzisiejszy egzamin powinien przebiegać prawidłowo.
Zapytaliśmy kieleckich gimnazjalistów, jak oceniają swoje szanse.
Wielu przyznaje, że to właśnie pierwszy dzień egzaminów był dla nich najbardziej stresujący. Choć są głosy obawy, to wśród uczniów dało się wyczuć pozytywne nastawienie i dobry humor.
– Nie stresuje się szczególnie, bo z przedmiotów ścisłych jestem lepszy, niż z humanistycznych. Oceniam, że napiszę co najmniej na 80 procent. Zdecydowanie bardziej bałem się pierwszego dnia, ale gdy tylko wszedłem na salę cały stres zniknął. Dlatego też dzisiaj nie mam aż takich obaw – mówi jeden z uczniów.
– Bardzo się boję, bo nigdy nie byłam dobra z matematyki. Szczególnie przerażają mnie pytania otwarte, ponieważ nigdy nie potrafię udowodnić swojego wyniku. Wczorajszy dzień oceniam dużo lepiej. Wyszłam pierwsza, nie wiem co to oznacza, ale cieszę się, że w ogóle stamtąd wyszłam - przyznaje koleżanka.
Wczoraj uczniowie odpowiadali z przedmiotów humanistycznych. Jutro natomiast sprawdzana będzie wiedza z języków obcych.
Po zakończeniu egzaminów udostępnimy arkusze.