Rewelacja ubiegłego sezonu Pucharu Polski bardzo wcześnie pożegnała się z tymi rozgrywkami. Piłkarze Wisły Sandomierz, którzy w poprzedniej edycji awansowali do najlepszej „szesnastki” na szczeblu centralnym, teraz nie zdołali przebić się do ćwierćfinału w regionie świętokrzyskim. W meczu 1/8 finału przegrali w Skarżysku–Kamiennej z IV-ligowym Granatem 1:2.
Prowadzenie dla sandomierzan w 24 minucie zdobył z rzutu karnego Kamil Bętkowski, wyrównał cztery minuty później również z 11 metrów Bartosz Styczyński. Ten sam zawodnik strzelił zwycięskiego gola dla gospodarzy w 87 minucie.
W ćwierćfinale jest również Spartakus Daleszyce, który rozgromił na wyjeździe Pogoń Staszów 7:1.
W środę rozegrano również dwa mecze ćwierćfinałowe z udziałem III-ligowców. KSZO 1929 Ostrowiec pokonał w Kielcach Orlęta 3:1, a Czarni Połaniec wygrali w Rudkach z GKS 1:0.