Miejscy radni z Komisji Edukacji i Kultury opowiedzieli się za bezpłatnym użyczeniem budynku przy ulicy Marszałkowskiej w Kielcach na potrzeby szkoły podstawowej, prowadzonej przez Nazaretanki. Komisja zarekomendowała Radzie Miasta głosowanie za przygotowaną przez Prawo i Sprawiedliwość uchwałą, zalecającą prezydentowi bezpłatne użyczenie budynku.
Za propozycją klubu PiS głosowało 3 radnych, nikt nie był przeciw, 3 osoby wstrzymały się od głosu. Z kolei projekt uchwały prezydenckiej, który zakłada wydzierżawienie siostrom budynku został zaopiniowany negatywnie. Nikt nie głosował za, natomiast przeciw było 4 radnych.
Uczestniczący w obradach, przewodniczący Rady Miasta Kamil Suchański, stwierdził w rozmowie z Radiem Kielce, że gdyby głosowanie odbyło się dziś, on sam byłby za bezpłatnym użyczeniem szkoły, ale chce jeszcze poznać konkretne argumenty prezydenta Bogdana Wenty i ma nadzieję, że ten przedstawi je na sesji Rady Miasta.
Kamil Suchański nie ukrywa, że nie podoba mu się zrzucanie odpowiedzialności za los szkoły na radnych, bowiem wcześniej prezydent Bogdan Wenta nie konsultował z nimi decyzji o wypowiedzeniu umowy siostrom. – Ten kto wywołuje pożary, powinien je gasić – stwierdził Kamil Suchański.
Zadowolony z decyzji Komisji Edukacji i Kultury jest Jarosław Karyś, który z ramienia Prawa i Sprawiedliwości rekomendował projekt uchwały o bezpłatnym użyczeniu budynku. – Cieszy mnie to, że nawet radni, którzy do tej pory mieli wątpliwości, nie głosowali przeciwko naszemu projektowi, tylko wstrzymali się od głosu. To ważne, by uratować jedną z najlepszych szkół w Kielcach – mówi radny PiS.
Pozytywna opinia Komisji Edukacji i Kultury nie znaczy jeszcze, że prezydent Bogdan Wenta zdecyduje się na bezpłatne użyczenie budynku przy ulicy Marszałkowskiej. Ale radni mają nadzieję, że uda się go w ten sposób przekonać.
Podobną nadzieję ma siostra Natalia Białek, dyrektor Zespołu Szkół Nazaretanek im. świętej Jadwigi Królowej w Kielcach. – Mam nadzieję, że ten projekt uchwały zostanie przyjęty podczas obrad Rady Miasta. I wola radnych przekona pana prezydenta do podpisania z nami umowy użyczenia – mówi siostra dyrektor.
Na koniec trwającego od końca lutego koszmaru liczą też rodzice. Joanna Iwańska oraz Agnieszka Paplińska brały udział w komisji i mają nadzieję, że udało się im przekonać radnych. – Odpowiedziałyśmy na dużo pytań. Mamy nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. To sprawa bardzo źle odbija się zarówno na nas, jak i naszych dzieciach. A przecież to o ich dobro tu chodzi – twierdzą obie mamy.
Sesja Rady Miasta, na której rozstrzygną się losy podstawówki prowadzonej przez siostry odbędzie się 11 kwietnia. Obecnie jedynym punktem spornym jest forma użytkowania budynku. Siostry chcą bezpłatnego użyczenia na minimum 16 lat, bowiem szkoła jest publiczna, a tym samym bezpłatna dla dzieci. W ten sposób użytkowane są też szkoły prowadzone przez zgromadzenie w Gdyni, Krakowie i Rzeszowie.
Bogdan Wenta woli budynek wygaszanego Gimnazjum nr 3 wydzierżawić. Miesięczny czynsz ma nie przekraczać tysiąca złotych.Do Szkoły Podstawowej przy ulicy Marszałkowskiej uczęszcza obecnie około 150 uczniów.