Trwa proces byłego starosty opatowskiego Bogusława Włodarczyka, któremu prokuratura zarzuca oszustwa przy budowie miejscowego szpitala. Dziś zeznawał jeden ze współwłaścicieli firmy, który jak twierdzi, został oszukany przez starostę.
Michał Borcuch prowadzący spółkę, która wykonała remont sal szpitalnych i bloku operacyjnego twierdził w Sądzie Okręgowym w Kielcach, że został oszukany przez byłego starostę.
– Jego zamysł był jeden, wyremontować szpital i za to nie zapłacić. W efekcie razem z ojcem byliśmy zmuszeni między innymi do zamknięcia 3 zakładów pracy i zwolnienia 100 pracowników – mówił.
Jak dodał firma, którą prowadził wykonała remont sal szpitalnych i bloku operacyjnego i nie otrzymała należytej zapłaty. Chodzi o kwotę niemal 3 milionów i 400 tysięcy złotych netto. Michał Borcuch powiedział, że umowa na wykonanie prac w szpitalu została zawarta z Janem G., prezesem spółki Twoje Zdrowie, która dzierżawiła szpital. Były starosta był obecny przy podpisaniu tej umowy i miał zapewniać przedstawicieli firmy, że jeśli spółka nie zapłaci za remont, on, jako właściciel lecznicy, to zrobi.
Starosta miał też, jak zeznaje świadek, udzielić firmie pożyczki w wysokości pół miliona złotych, gdyby ta, nie była w stanie sfinansować wszystkich robót. Pożyczkodawcą została żona Bogusława Włodarczyka.
Firma zakończyła prace remontowe i wystawiła fakturę spółce Twoje Zdrowie. Ta w międzyczasie otrzymała wypowiedzenie umowy dzierżawy szpitala z powodu problemów finansowych.
Jak mówi Michał Borcuch, w momencie zawierania umowy, starosta musiał dobrze wiedzieć o problemach spółki Twoje Zdrowie.
– Nie poinformował nas o tym, lecz zapewniał, że wszystko będzie rozliczone jak należy. Mówił, byśmy się nie przejmowali, bo na pewno pieniądze otrzymamy – zeznawał.
Michał Borcuch dodaje, że były starosta zasugerował wykup wierzytelności wynikających z faktur wystawionych za remont szpitala przez nowego zarządcę szpitala Top Medicus. Oferta opiewała jednak na kwotę o połowę mniejszą od pierwotnej i dlatego nie została przyjęta przez firmę odpowiedzialną za remont.
Prokuratura Okręgowa w Kielcach postawiła byłemu staroście siedem zarzutów. Cztery z nich dotyczą oszustw, co do mienia znacznej wartości, na szkodę czterech podmiotów wykonujących prace budowlane w latach 2013-2014. Chodzi o kwotę prawie 15 milionów złotych.
Oskarżony Bogusław Włodarczyk nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że wszystkie podejmowane przez niego decyzje służyły dobru powiatu.
Oprócz niego, na ławie oskarżonych zasiada była prezes powiatowej spółki medycznej Top Medicus Joanna Sz. oraz Jan G., były prezes zarządu dzierżawiącej szpital spółki Twoje Zdrowie Lekarze Specjaliści w Katowicach. Proces toczy się w Sądzie Okręgowym w Kielcach.