70-letnia mieszkanka Skarżyska wykazała się nie lada odwagą, ratując swoje oszczędności podczas włamania do jej domu. Jak informuje Jarosław Gwóźdź z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku, 31-letni sprawca napadu został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
– Seniorka przyjechała z zakupów na swoją posesję i otworzyła dom. Po chwili wróciła do garażu i zajęła się wypakowywaniem sprawunków. Kiedy weszła do mieszkania, zauważyła nieznanego mężczyznę, którzy wyjął z jej torebki portfel i usiłował go opróżnić z pieniędzy. Wówczas kobieta zaczęła krzyczeć i próbowała odebrać złodziejowi swoją własność. Ten jednak nie dawał za wygraną i odpychał pokrzywdzoną. Doszło do szarpaniny. Zdesperowanej właścicielce posesji udało się postawić na swoim, napastnik puścił „zdobycz” i wybiegł z domu. Na krzyk i wezwania pomocy, zareagował sąsiad seniorki, który ujął sprawcę i przekazał policjantom. Zuchwałym rabusiem okazał się 31-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. W momencie zdarzenia był nietrzeźwy, miał w organizmie przeszło 3 promile alkoholu – powiedział Jarosław Gwóźdź.
Zatrzymany został doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzut dokonania kradzieży rozbójniczej. Następnie, w sądzie orzeczony został wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za przestępstwo, którego się dopuścił może trafić do więzienia nawet na 10 lat.