Kandydat Koalicji Europejskiej w wyborach do europarlamentu, wiceprezes PSL Adam Jarubas podkreślił, że o zwycięstwie koalicji w dużym stopniu zadecyduje mobilizacja wyborców. – Jeśli uda nam się to zrobić, to sukces jest gwarantowany i wygramy te wybory – dodał.
Jarubas, który w wyborach do PE startować będzie z drugiego miejsca na liście KE w okręgu małopolsko-świętokrzyskim, podczas spotkania z mieszkańcami Kielc podkreślił, że głosując na kandydatów z jego listy, wyborcy na pewno nie wybiorą osób, które będą chciały wyjść z UE.
– Ważne jest dzisiaj, żebyśmy patrzyli na naszą obecność w Unii przez pryzmat bezpieczeństwa, bo UE potrzebuje Polski, ale i Polska i Świętokrzyskie potrzebuje Unii, bo bezpieczeństwo Polski jest w UE, a nie poza nią – zaznaczył wiceszef ludowców.
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że tam, gdzie zaczyna się interes państwa polskiego, tam kończy się interes partii politycznych. – Trzeba schować do kieszeni swoje interesy osobiste, polityczne oraz ambicje polityczne, bo racja stanu Polski, to jest Polska w silnej Europie, a nie na jej antypodach, nie Polska w oślej ławce, nie Polska, z którą się nikt nie liczy i jej nie słucha, a dziś mamy z tym do czynienia – mówił szef ludowców.
Jak zaznaczył, efektem ostatnich czterech lat Polski w UE są porażki, brak sojuszy oraz przegrane dyrektywy. – Co my proponujemy? Trzy punkty na początek programu europejskiego – po pierwsze budżet europejski. Nam się udało wynegocjować 106 mld euro na lata 2014-2020, to było 4 mld więcej, niż wynegocjował rząd PiS w 2006 r. Te pieniądze idą na chodniki, wodociągi, kanalizacje, drogi, szpitale, żłobki i przedszkola – wyliczał Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że zadaniem ludowców jest podniesie dopłat bezpośrednich do średniej krajowej i średniej europejskiej na poziomie 280 euro do hektara. – Taka powinna być średnia dopłat rolniczych i o taką będziemy walczyć w UE – zaznaczył szef PSL.
Powiedział też, że jego partia będzie stawiać na dopłaty do odnawialnych źródeł energii. – Trzeba się uniezależnić energetycznie – mówił Kosiniak-Kamysz. Zwrócił uwagę na jednolite dopłaty do OZE zaznaczając, że 80 proc. instalacji musi być sfinansowane przez UE. Wskazał na panele fotowoltaiczne, solary, „to wszystko co można założyć na dach”.
Dodał, że dla niego bardzo ważna jest też kwestia Europejskiego Pakietu Onkologicznego. – 100 tys. osób rocznie umiera z powodu nowotworów złośliwych w Polsce. 30 tys. z tego mogłoby żyć, gdyby diagnoza była postawiona odpowiednio wcześniej, a leki były dostępne najnowszej generacji – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Podczas briefingu prasowego Jarubas podkreślił, że w trakcie kampanii wyborczej będzie chciał przede wszystkim pokazać swoje doświadczenie, również europejskie, ponieważ, jak zaznaczył, jako marszałek woj. świętokrzyskiego współpracował z Komisją Europejską, z którą m.in. negocjował dwa programy operacyjne regionu.
– Ta kampania to również mówienie o postulatach (koalicji – PAP) i naszych ludowcowych, które wnosimy do programu KE. Za tydzień konwencja całej koalicji pokaże dziesiątkę programową K – powiedział wiceprezes PSL.
Adam Jarubas do ubiegłorocznych wyborów samorządowych przez 12 lat pełnił funkcję marszałka woj. świętokrzyskiego. Od 2006 r. jest prezesem Zarządu Wojewódzkiego PSL w Świętokrzyskiem, a od 2012 r. wiceprezesem całego ugrupowania.
W 2015 r. był kandydatem PSL w wyborach prezydenckich, w których zdobył 1,6 proc. głosów.
Wybory do PE odbędą się w Polsce 26 maja. Polacy będą wybierać 52 europosłów. W całej UE wybory odbędą się w dniach 23-26 maja; Europejczycy wybiorą w sumie 705 europosłów.